Nie interesują mnie gry ekskluzywne Sony, nie interesuje mnie żadna inna gra na platformie Microsoftu - mam naprawdę sporą bibliotekę do nadrobienia. Ale nowe Fable to ja poproszę natychmiast. Jest to najbardziej lubiana przeze mnie seria gier wideo i to nie jest wyłącznie sentyment, nostalgia. Fable ma dla mnie wszystko, czego od gier oczekuję, czyli elementów sandbox, RPG i life sim. No i jest to baśń, która wcale nie była dla dzieci, a przeznaczona dla dorosłego odbiorcy. Poza tym to Lionhead.

Mam nadzieję, że Playground Games tego ducha nie zgubi gdzieś po drodze.

I wolałbym, żeby Fable jak najbardziej pozostało przy doświadczeniu dla jednego gracza (obawiam się, że to się nie stanie). Elementy online w Fable III niszczyły rozgrywkę, tak samo przez nie ciężej jest teraz powrócić.