Plusy:
+ humor
+ bronie - może mało, ale za to fajne
+ doświadczenie za zwierzęta
+ szybka podróż - jak w FC3
+ nie obrabowane zwłoki świecą - jak w FC3
+ ogień - jak w FC3
+ chodzenie po drabinach - jak w FC3
+ walczący między sobą ludzie i zwierzęta - jak w FC3
+ broń się nie psuje - jak w FC3
+ strzelanie z broni - przyjemne, ale przyjemniej było w FC3
+ wskaźniki w misjach - jak w FC3
+ elementy rpg - ale słabe, podobnie jak w FC3
+ lotnie i pojazdy
+ zbieranie strzał od łuku - jak w FC3
+ skradanie się - jak w FC3
+ namierzanie wrogów cyber okiem
+ długi bieg - jak w FC3
+ poziom trudności - ogólnie na plus

Minusy:
- zapis gry - jak w FC3
- nie można przypisać klawisza Enter - jak w FC3
- powalanie przez zwierzęta - jak w FC3
- sterowanie pojazdami - jak w FC3
- nieraz za dużo wrogów się nazjeżdża w jedno miejsca - jak w FC3
- po włączeniu mapy, ekran z mapą leci na różne strony - jak w FC3
- nie każda pozycja ustawienia się nad zwłokami umożliwia ich przeszukanie - jak w FC3
- misje w stylu GTA - jak w FC3
- za mało elementów rpg - jak w FC3
- na zmianę broni nie można ustawić kółka w myszy
- długie filmiki - tekst już dawno wypowiedziany, ale obrazek jeszcze się tli, za długo to trwa
- obraz, kolory - ciemno, niewyraźnie i neonowe kolorki
- zaciąłem się w szczelinie i musiałem wczytać ostatni punkt kontrolny - dużo nie straciłem, ale jak zwykle jest to wkurzające
-- wychodzący w nieskończoność wrogowie - było parę takich momentów
- fabuła - tradycyjne zbawianie świata, typowe aż do bólu

Podsumowując, taki mini dodatek do FC3, krótszy, mniejszy, bardziej ograniczony pod różnymi względami, ogólnie gorszy i w sumie niekoniecznie potrzebny, trochę taka odmiana, bo bardziej w stylu s-f, ale jakby twórcy tego nie stworzyli, to bym nie płakał, wystarczyłby sam FC3.