Miałam już styczność z każdą częścią i czekam na Primal. Nie wiem czy Ty miałeś, bo np. Far Cry 1 bardzo różni się od np. Far Cry 3 i nie jest tak schematyczny jak piszesz, a po prostu sam piszesz o schemacie z 3 części.
Dla mnie Far Cry 3 jest praktycznie idealny, bo nie lubię pobocznych misji z dostarczaniem tych leków czy czegoś tam. Możliwość odejścia od misji głównej i granie małych pobocznych wątków to super sprawa. Zdobywanie posterunków, bez zauważenia albo robienie wielkiej rozpierduchy? Poproszę więcej!
Jeśli Primal będzie na podobnej zasadzie nie mam nic przeciwko. Czego nowego oczekiwał byś od nowej odsłony, bo nie wiem? Jak według Ciebie powinna wyglądać nowa część?
To jakbyśmy od kolejnej odsłony Fify oczekiwali czegoś totalnie nowego. A przecież gra ma stałą formę. Gra się w piłę. Doszła funkcja menagera, kariery zawodniczej i pomysły na coś innego też się skończą. Zmienia się w Fifie sterowność zawodnikami, ciężej się strzela niż np. w wersji z 99 roku.
Każda gra ma jakiś schemat, ale oni tworzą zupełnie nową odsłonę (Primal) obsadzoną w bardzo starych czasach.

Miałem styczność z każdą częścią, ale pierwszego Far Cry'a robiło inne studio więc to nie ma nic do rzeczy. Mówię tu od części 2 aż do Primal.
Dla mnie FC 3 uważam najlepszy ze wszystkich, dlatego mi się nie podoba, że znowu dostaję w Primal to co w poprzednich odsłonach.

"To jakbyśmy od kolejnej odsłony Fify oczekiwali czegoś totalnie nowego. A przecież gra ma stałą formę" - twój argument jest inwalidą. Jak można porównywać grę sportową w tym przypadku piłkę nożną, do rozbudowanego sandboxa? To całkiem odmienne rzeczy, bo "Fifę" można tylko ulepszać i dopracowywać, a gry z serii "Far Cry" zmieniać i wprowadzać nowe rzeczy bo mamy wiele możliwości. I nie widzę tu wielkiej zmiany, skoro zamiast pistoletu mam dzidę a reszta pozostaje taka sama.

"Zdobywanie posterunków, bez zauważenia albo robienie wielkiej rozpierduchy? Poproszę więcej!" - no właśnie i o to mi chodzi, przecież to już wszystko było. W Primal znowu będziemy zdobywać posterunki, spinać się na drzewa (coś w stylu anten) etc. Przecież ta gra jako sandbox ma ogromne możliwości, a twórcy po prostu zmienili stylistykę gry.

Tak jak pisałem w głównym poście, całość jest schematyczna, aż zęby bolą. Ja bym oczekiwał czegoś nowego, a nie po raz trzeci szukać vendetty za morderstwo na moich znajomych/rodzinie. W mechanice gry, też przydał by się powiew świeżości.

No sorrki - jestem wielbicielem jedynki - wniosła (w zamierzchłych czasach mojej późnej młodości - gdzieś tak 24-26 albo 30 lat) NAMIASTKĘ swobodnego świata (coś czego nie dawał Duke, Halflife, Doom czy CoDy oraz inne MoHy lub Bloody czy Hexeny) + przełomową wówczas grafikę, LEŻĘ NA KOLANACH przed trójeczką, UWIELBIAM czwóreczkę - jak dla mnie IDEAŁ FPP - Primal mnie odstręcza - wydaje mi się klonem ShanGri La - ot tam był biały tygrys - tu inne zwierzaki - po za tym łuk, maczuga i kamienie to nie moje klimaty - wolę nowoczesną broń, snajperkę, karabin maszynowy, bazookę, sprzęt tatający (tu pewnie będzie pterodaktyl albo megaorzeł) - nie kupuję - odrzucam z zasady podobnie jak CoD Black ops III - z robotami/dronami/termnatorami itp. NIE MÓJ KLIMAT
PS W co tu ku/r/wa grać - pewnie wrócę do Wolfensteina, Wiedźmina 3, a na horyzoncie nowy Doom - no ale to inna bajka - z sentymentu za Doom 1 i 2 POGRAM !!!

Nie chce się mądrzyć ale deweloprzy teraz tak robią. Patrz Call of Duty, seria AC. Mają mechanikę. Zmieniają tylko otoczkę i jazda. Gracze i tak kupią bo to taka specyficzna grupa odbiorców, uzależniona od gier.

Far Cry 4 już jest przesytem i wałkowaniem patentów z FC3.

Primal totalnie mnie nieprzekonuje no chyba, że fabularnie będzie jakiś strzał w pysk. Np kosmici if you know what i mean. :p