To zależy na jakim terenie by walczyli. Przykładowo na otwartym terenie każdy mag zmiótł by nawet najlepszego wojownika bez większych problemów. W lesie lub jakimś innym terenie gdzie można się za czymś schować stawiałbym na wojownika, który by mógł się ukryć i czekać na dogodny moment do ataku.
To nawet nie zależy nawet od terenu, tylko jakich mag używa czarów i jaki ma poziom many.Kilka ''meteorów'', czy ''ognistych deszczy'' (jakoś tak nazywał się ten czar) załatwi najbardziej zaawansowanego wojownika.Natomiast gdy używa ''kul ognia'', ''lodowej lancy'', czy ''energii'', wojownik używający łuku, czy nawet broni ręcznej, umiejący robić uniki poradzi sobie bez większych problemów. Wszystko zależy od inteligencji gracza.
Odpowiadam na podstawie Gothic 3.
Jeśli chodzi o G3 to magia jest tutaj silna. Taki orkowy szaman może zmieść bohatera na 30 poziomie dwoma mocniejszymi czarami. System walki bronią białą jest słaby i niedopracowany, więc grając wojownikiem jest ciężko.
na ealry gamie maga ma przekichane, wszystko go bije, mana się zeruje jak popieprzona, wszystko go klepie tak do 20 poziomu, potem pojawia się golem u boku regeneracja many i siła zaklęć razy ilosć prastarej wiedzy robi się ogromna... więc tak na poczatku mag fuuu później mag klasa sama w sobie i najwiekszy jihad w grze