PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=608435}
8,4 37 tys. ocen
8,4 10 1 37390
Grand Theft Auto: Vice City
powrót do forum gry Grand Theft Auto: Vice City

Najlepsza

użytkownik usunięty

Nikt mi nie powie, że San Andreas czy choćby GTA V są najlepsze. Nie podrobi się już klimatu Vice City. Łaaaa. Flash FM- Out of Touch podczas jazdy motorem po Ocean Beach podczas zachodzącego słońca- bezcenne. Ja wiem, że to tylko gra, ale to już 12 lat minęło od premiery. Fabuła gry tak samo odległa jak jej premiera. Aż łezka się w oku kręci. VC to najlepsze dzieło Rockstar Games. Nic tego nie zmieni.

ocenił(a) grę na 10

Dobrze Prawi, Polać Mu!!!

użytkownik usunięty

Podpisuję się pod tym komentarzem ! Vice City miało swój niepowtarzalny urok, to samo Gta 3... żadna z nowszych części już nie ma tego " czegoś " przynajmniej jak dla mnie.

ocenił(a) grę na 10

Dokładnie, nic dodać nic ująć. Ponadczasowa gra :)

Cóż... lata 80'te i klimat rodem z Miami! Świetna, klasyczna muzyka z tamtego okresu i kultowe postacie! Mając to wszytko gra musiała się udać - nie mniej jednak Rockstar odwaliło kawał dobrej roboty.

ocenił(a) grę na 10
Rafaello6

Vice City jest najbardziej klimatyczną częścią ale uwielbiam też inne części za to że każda z nich czym innym mnie porywa:

GTA Vice City: za niewyobrażalny klimat mapy
GTA San Andreas: za wielkość mapy ( przynajmniej na te czasy ) i różnorodność.
GTA IV: za to że wreszcie zobaczyłem w grze Nowy Jork i jego wielkie wieżowce które pięknie wyglądały w grze zwłaszcza nocą
GTA V: za fabułę. Żadna część nie podobała mi się bardziej niż ta pod względem fabuły.

I wogóle lubię gry z otwartym światem.

Klimat Vice City jest naprawdę niesamowity i niepowtarzalny gdyby jeszcze było tyle możliwości co w San Andreas i większa mapa (nie tylko miasto ale i np. jakaś wyspa rodem z hawajów) była by to gra idealna.

ocenił(a) grę na 10

Właśnie miałam pisać, że żadna część nie dorówna klimatowi z Vice City. Ponadto, kiedy grałam mając jakieś 12 lat, byłam zakochana w Tommym Vercettim. W sumie to chyba wciąż jestem w nim zakochana.
I nie obchodzi mnie to, że nie umiał pływać, nie obchodzi mnie to, że nie miał bicepsów jak CJ po miesiącu na siłowni - dla mnie i tak był idealny. Nie gram w to już jakoś nałogowo, ale co jakiś czas wracam do tej gry, żeby przejechać się wzdłuż wybrzeża przy zachodzącym słońcu.
Aż mi się łza w oku zakręciła, jak o tym pisałam...

ocenił(a) grę na 10
cytrysia

Takie słowa można napisać tylko grając w GTA:)

użytkownik usunięty
cytrysia

https://www.youtube.com/watch?v=u02tycroA30&hd=1

ocenił(a) grę na 10

Dla mnie ta część też jest najlepsza od niej zaczęła się moja przygoda z serią GTA i nic nie przebije tego doświadczenia. Klimat gry zrobił swoje lata osiemdziesiąte fajna muza po prostu mega gra. Bardzo bym chciał powrócić do Vice City obojętnie w jaki okresie czasowym by ją zrobili czy to będą czasy współczesne czy poprzednie wszystko mi jedno byle powrócić.

użytkownik usunięty

Piosenke Wang Chung Dance Hall Days zamienilbym na Everybody have fun tonight
Piosenke Go West Call Me zamienilbym na We Close Our Eyes albo King of Wishful Thinking
Dodalbym Nik Kershaw - Wouldn't it be good ktora byla w Vice City Stories, Johnny hates jazz - shattered dreams, Michael Jakson - beat it i Perfekt - autobiografia ;D