"Piątka" jest po prostu rewelacyjna! Gra się świetnie, świat czaruje magią barw i wielkością. Kochałem Vice City, a to jest poprawiona część osadzona we współczesnych czasach. Nie słuchajcie tych "pierdu-pierdu", gdyż każdy mój znajomy jest tą grą oczarowany. Minusem jest to, że lubię w grze wszystkiego próbować, a na to potrzeba naprawdę wiele czasu.
Dodam tylko, że w San Andreas nie grałem, bo wkurzało mnie "murzynowo" i rowerek na samym początku. Nie lubię prymitywnego blink-blink i tego ich, wynikającego z kompleksów, zachowania, które w GTA V występuje wyłącznie w wątku Franklina.