Chciałbym ,aby kiedyś na ekranach kin powstał film GTA V. Jedno z moich marzeń. Obsada:
Michael - Sylvester Stallone
Franklin-Will Smith
Trevor-?
Piszcie kto mógłby zagrać Trevor'a. Myślę ,że Cage jest TROSZKĘ podobny.
Jakieś doświadczenie z kinem mają, a na pewno dobrze utożsamili się z postaciami, więc myślę, że daliby radę.
Na jakąkolwiek adaptację GTA nie ma szans. Chciano robić filmy na podstawie tych gier, ale twórcy konsekwentnie się nie zgadzają.
Przecież ta gra jest na podstawie filmów - to pastisz wszelkiej maści elementów filmowych i popkulkury jako takiej. Robić film z gry powstałej na podstawie filmów ? Masło maślane...
Sylvester Stallone, sterotypowy tępy mięśniak ma zagrać Michaela, nieźle. Najlepiej do roli pasowałby De Niro, gdyby nie wiek.
Aktorzy którzy podkładali im głos nie mają doświadczenia w zawodzie, świetnym aktorem jest Steven Ogg który podkładał właśnie głos pod Trevora. I wolałbym aby powstał serial, bo nie jest możliwe umieścić tak rozbudowaną, wielowątkową fabułę która jest w gta iv, w dwu czy trzy godzinnym filmie. Jeśli chodzi o aktorów to:
Michael: Kevin Bacon/Mel Gibson
Franklin: 50 Cent
Trevor: Steven Ogg
Wydaje mi się że trochę zbliżona do GTA jest "Gorączka" i Bad Boys. No i "60 sekund".
Ale przecież GTA V to adaptacja wszystkich filmów o napadach na bank. Nie rozumiem.
Tyle, że NFS to nic więcej jak syf i maszynka do zarabiania pieniędzy zaś GTA to majstersztyk.
Gdyby się wziął za ekranizację jeszcze Quarantino byłoby super! Zresztą klimat gry jest nieco podobny do tego z Pulp Fiction.
Michael-Robert de Niro
Franklin-Anthony Anderson
Trevor-Jack Nicholson
Devin-Luke Evans
Steve-Ray Liotta
Tylko jedna przeszkoda wiek :(
Mnie Michael caly czas kojarzy sie z Michaelem Madsenem - i z wygladu, i z zachowania. Chyba ten aktor bylby najlepszy do tej roli :)
Ja nw po co wy się zastanawiacie kto mógłby zagrać Trevora skoro Steven Ogg który podkładał mu głos już nie raz pokazał że bardzo dobry z niego aktor.