Niestety - gra jak na taki potencjał budżetowy, talent fabularny, oraz rozrywkowy twórców - jest za nudna. Brak po 1. Lepszej historii; 2. Rozrywek w mieście; 3. Przyjemności z przestępstw, policja gnoi Cię od razu...
Akurat w tej części to od razu jest o wiele później niż w poprzednich częściach gdzie nie raz wystarczyły 2 strzały aby wyskoczyła gwiazdka.
Mówię o singlu tutaj, online to trochę inna sprawa. Dałem 8/10, gra nie jest taka zła, ale szybko nudzi się.
To pobaw się w online:)
GTA V to przede wszystkim tryb sieciowy gdzie masz nieprzewidywalnego przeciwnika czyli innego gracza. Na nim Rockstar się skupia i na nim zarabia.
Gra będzie jeszcze rozwijana poprzez dlc. Także singiel.
Trzeba czekać na fabularny dlc, aktualny content w singlu już się wyczerpał - co świadczy o tym, że było go za mało. Sprytna polityka R*, powoli uzupełniają braki i mają przy tym kasę.
Dzięki małym dlc ta gra wciąż ciekawi i przyciąga uwagę. Ludzie nie odkładają jej na półkę. O to chodzi rockstarowi. Singiel doczeka się dodatku ale niestety nie takiego albo takich jakie były w GTA 4. Będą woleli wspierać tryb online (żyła złota). Z czasem tytuł i tak się wypali więc mam nadzieję że zaczęli już tworzyć GTA VI i że w między czasie wyjdzie nowy RDR.
Mnie w GTA V tylko kasyna brakuje. Jeżeli napady dadzą nam jakiś odpowiednik hydry i huntera to do ideału jedynie kasyna braknie.
Mi GTA zawsze kojarzyło się z miastem, dlatego bardziej od contentu pozamiejskiego(wspinaczka, myślistwo itp) wolałem taniec w klubie, kręgle, bilard, airhokey, walki w klatce z Czwórki i EFLC. Takich smaczków brakuje w Piątce, choć daję duży plus za golf(lepszy niż w TBOGT), tenis i strzelnicę. Co do online - faktycznie w Piątce jest najlepszy, do wspólnej gry tereny pozamiejskie spisują się świetnie. ;-)