To chyba jakieś ku**a żarty konsole już dostały gracze ps3 i xbox 360 już dawno zapomnieli o tej grze a na pc znów przesuneli. Onie chyba mają naprawdę głęboko większość graczy bo mniejszość gra na konsolach większość ciśnie na kompach.
"większość graczy bo mniejszość gra na konsolach większość ciśnie na kompach"
Ta, a świnie potrafią latać. Popatrz chociaż na sam stosunek graczy konsolowych do pc i grzecznie przeproś.
znam tylko jedną osobę z kilku set która gra na konsoli. Powód? grać w strzelanki na padzie to jest tak jak grać w piłkę bez piłki po prostu sie nie da
W FPS-y da się grać na konsoli. Niezbyt trafne jest twierdzenie, że NIE DA się bo nie i już, do pada trzeba się po prostu przyzwyczaić, trochę pograć i już można cisnąć, ALE wiadomo nie tak jak na na myszce.
Wkurza mnie na przykład taki kumpel co przyjdzie do mnie, pogra 5 min na konsoli i mówi ''masakra, nie da się tym sterować''. I nie mówię nawet o strzelankach.
"grać w strzelanki na padzie to jest tak jak grać w piłkę bez piłki po prostu sie nie da"
Tak mówią osoby które nigdy nie grały. Kwestia przyzwyczajenia.
Może i masz rację z tym przyzwyczajenie. Mam pada do komputera ale nie udało mi się przyzwyczaić
A co do GTA V i strzelania na padzie to i tak w tradycyjnym GTA celowanie automatycznie namierza na przeciwnika także nie ma z tym problemu. Celowanie swobodne można ustawić w opcjach. Poza tym komfort grania - na konsoli wygodnie siedzisz na sofie/kanapie, ewentualnie leżysz na łóżku i grasz a na pc ślęczysz 30 cm od monitora (wiem można podłączyć pc do tv ale bardziej opłacalna jest konsola - zużywa mniej prądu).
Kto ci tak powiedział? Wszystko to kwestia czułości analoga oraz samego wykonania. W CoD gra się idealnie nie ma żadnego problemu z celowanie ale w Battlefieldzie nie jest już tak różowo.
Nie chodzi o czułość analoga tylko o sam analog.Myszką masz celowanie pod ruch ręką a tam kręcisz jak debil tym analogiem i modlisz się by trafić.
Popatrz na stosunek PC-towców do konsolowców i przeproś. Ja tam mogę grać i na tym i na tym, ale wolę kompa, bo większość gier pójdzie mi jeszcze nawet na Windowsie XP, nie muszę co dwa lata kupowac nowej konsoli i gier po 200 zł/
Co 2 lata? Sory ale bzdura. Zwykle generację konsol dzieli 6-7 lat. Już częściej wymienia się podzespoły w pececie.
Może i częściej wymienia się podzespoły ale ta kasa idzie też w inne funkcje które daj komputer a wywalenie ponad 1000zł na konsolę nawet i co 6 lat a potem za każdą gierkę najmarniej po 200 zł to trzeba się puknąć i pomyśleć. Konsole są dobre dla dzieci
"..ale ta kasa idzie też w inne funkcje które daj komputer" - no chyba coś poszło nie tak.
Są gry używane za 50% ceny.
Ostatni argument powala.
a kto kupuje gry używane weź się puknij gry się kupuje w dniu premiery potem to nie ma sensu
No to super jakoś mnie to nie interesuje że tobie chodzi bez problemów, bo Ubisoft za genialną optymalizację chyba przepraszał nie przypadkowko.
Posłuchaj synek gadasz o wielofunkcyjności pctów ale zapominasz że:
- Internet można przeglądać na konsoli (YT oglądam wyłącznie na telewizorze)
- PS3 jest jednocześnie odtwarzaczem blu-ray (ty pewnie oglądasz ważące 300 mb divixy)
- Muzyki w domu też słucham na PS3
- Ja gram w GTA V a ty nie :D
Piec obecnie służy mi tylko do zabawy w CodeBlocks (wiesz co to w ogóle jest panie master race)?
Argument że gry kupuje się wyłącznie w dniu premiery urwał mi głowę.
Przeglądanie internetu na konsoli :D nie myślałem że są jeszcze tak upośledzeni ludzie jak ty żal mi cię.
Jak bym chciał to bym mógł sobie lecieć już teraz i kupić PS4 ale nie dziękuje wywalić tyle kasy tylko po to by miec kompletnie nie potrzebną rzecz.
PS.Oglądam filmy tylko w hd lub full hd bo mam taki monitor więc nie gadaj tu o divixach.
Dowodzi tylko tego że jak lubisz konsole to lubisz i raczej nikt cię nie przekona.Ale i tak komputer jest lepszy
PC jest lepszy od konsol jeśli chodzi o gry strategiczne i symulatory (chociaż na konsolach też są np. seria Gran Turismo, Forza, Ił sturmovik, birds of steel). W pozostałych gatunkach wygrywa konsola. Wszyscy na zachodzie grają na nich a pc używają głównie do pracy. Tylko Polska trochę bardziej zacofana nadal pozostaje przy komputerach jako urządzeń do gier. Chociaż ostatnimi laty trochę się w tym aspekcie zmieniło.
''Może i częściej wymienia się podzespoły ale ta kasa idzie też w inne funkcje''
Napisz mi jakich to używasz innych funkcji PC wykorzystujących chociaż 60% mocy potężnych procesorów i5 czy i7 oraz drogich kart graficznych. Bo 80% posiadaczy wypasionych komputerów sprawdzi Facebooka, obejrzy film, sprawdzi pocztę... coś jeszcze?
Jeśli nie zajmuję się obróbką grafiki, wideo, nie korzystam z wymagających dużej mocy obliczeniowej procesorów programów, do powyższych zadań w zupełności wystarczy mi niedrogi laptop.
Tobie wystarczy laptop a dla mnie i5 jest już do wyrzucenia. Bo po za grą w tle mam włączone nieraz i kilka programów. Na jednym monitorze gram na drugim mam po otwierane programy do projektowania a w tle z 10 stron internetowych i zpauzowany film.
No to nieźle :) Laptop lub komputer do gier mam dopiero w planach.
W sumie to dawno przyzwyczaiłem się do robienia jednej rzeczy naraz, granie to granie, internet to internet itd.
Może powodem jest muzealny pecet, z np. kartą graficzną, która warta już mniej niż 100 zł.
I pomyśleć, że kiedyś to był high-end...
To racja za jakieś 2-3 lata to te i7 będą muzealnym eksponatem ale cóż technika idzie do przodu i zresztą dobrze bo byśmy nadal grali na pikselach wielkości klocka :)
Mam nadzieję, że się mylisz, bo w (oby!) maju/czerwcu tego roku być może uzbroję się w mocniejszy model i5 i porządną kartę graficzną i liczę, że te podzespoły posłużą mi więcej niż te 2-3 lata.
Technika idzie do przodu, owszem, szkoda tylko, że głównie graficznie. Przydałyby się więcej innowacji w samej rozgrywce.
No obym się mylił. A jaką chcesz kupić grafikę? Bo ja mam obecnie gtx 780ti i to na jakieś 3-4 lata powinno śmiało starczyć.
Padnie pewnie na GTX 970, słyszałem o nim sporo dobrego. Zestaw pewnie będzie kosmicznie drogi, ale wolę teraz wydać więcej i mieć spokój na długi czas, bez martwienia się o podzespoły.
Do tego marzy mi się jeszcze monitor ultrapanoramiczny... ale chyba nie można mieć wszystkiego. :)
Z doświadczenia wiem że całkowicie wystarczy 22 cale led full hd bo przy większym jak dłużej posiedzisz to ci mało oczy nie wyskoczą. A za gtx 970 to dasz naj marniej 1500 i to w internecie w sklepie pewnie coś koło 2000zł ale warto wydasz teraz i przez kilka lat nie musisz się martwić czy gra ci pujdzie.
Ty lepiej popatrz na ilość sprzedanych kopii gier AAA na konsole i Pecety - potem ładnie przeproś i możesz odejść ;)
ty jesteś chyba ułomny.90% graczy komputerowych ściąga gry a nie kupuje więc takie liczby sprzedanych nadają się do śmieci
A na czym geniuszu Rockstar zarabia ?
To że 90% kradnie i przez nich macie skopane porty i poprzesuwane premiery raczej powodem do dumy i chwalenia się w internecie, nie jest.
Ja nie ściągam gierek.Ale większość tak robi więc nie można porównywać ilości sprzedanych egzeplarzy
Popatrz na ilość ściągniętych przez PC-towców gier. Albo kupionych taniej. Na konsole zawsze jest drożej, poza tym nie możesz ściągać.
A co twórcy mają z tego że Pecetowcy-złodzieje ukradną ich produkt ?
Muszą sprzedawać po niższych cenach bo inaczej nikt by nie kupił gry która kosztuje dajmy na to 200 zł, skoro za darmo można ukraść w internecie.
Pozatym wciąż rynek PC porównany do rynku Konsol jest jak porównanie gospodarki Konga do Niemiec.
Właśnie o to chodzi. Wszyscy zapomnieli, to czas na wielki comeback. Wkurza mnie to już, przesuwają, zeby zyskać większy rozgłos. Gdyby nie te wszystkie cyrki to bym teraz siedział i zapierniczał radiowozem po Los Santos a nie wypisywał na FW o tym, co by bylo.
Premiera została przeniesiona z 27 marca na 14 kwietnia, więc to chyba nie aż tyle, by toczyć pianę z ust i być gotowym wyjść przed siedzibę Rockstara z widłami i pochodniami.
Dodam jeszcze, że w 2013 roku nikt nie mówił, że wersja na PC się w ogóle pojawi o ile pamiętam. Dopiero w 2014 były informacje, że premiera PC ma być na jesieni.
Tak tutaj masz rację Jak wyszło gta 5 to były słuchy że na pc-ty nie wyjdzie dopiero na początku lutego 2014 pojawiła się informacja oficjalna że gta 5 będzie w listopadzie 2014.
Mi to i tak wisi. Choć gram na PC to mam wersje na Xbox 360 i nie che mi się grać bo niczego szczególnego tam nie ma. poza tym co widziałem w San Andreas czy GTA4 .
Mogę spokojnie poczekać, niech dopracują a jak nie i będzie crap to ściągnę sobie za darmo 'Demo" :)
Boże dzieciaku skąd masz takie dane z kwejka?
W Polsce może jeszcze dużo pecetowców ze względu na zarobki (mało kogo stać żeby mieć kompa do pracy i 2 konsole i kupować gry na premiere), ale na zachodzie to już inna bajka. Pierwszy przykład Cień Mordoru w calej Wielkiej Brytanii sprzedał się w 97% na konsole... reszta to PC mam mówić dalej? Polska to nie cały świat, w USA 90% graczy już ograło GTA V i to pewnie 2 x razy. Rockstar zawsze traktował PC gorzej czy to GTA III wyszło na PC po 6 miesiącach od premiery na PS2 czy wydanie 2 gier na tylko na konsole GTA LS czy GTA VS, także przeproś i nie rób się z siebie pajaca bo się ośmieszasz
P.S Granie tylko na jednej platformie w dzisiejszych czasach? Tylko dla amatorów :)