Widzę, że jeszcze nikt się nie pokusił o napisanie czegoś poza "FAJNA GRA".

Plusy:
+ pojedynki
+ eliksiry (choć z czasem robi się to strasznie nudne, brak możliwości używania
eliksirów)
+ dodano sprint, dzięki czemu eksploracja Hogwartu jest szybsza (niestety nie działa na
schodach...)
+ obszerny hogwart (niestety nie ma co liczyć na znalezienie jakichkolwiek sekretów)

jak widać większość plusów posiada także minusy, więc to takie małe plusiki :)

Minusy
- grafika (w porównaniu do ZF nie poprawiła się, a twarze postaci rodem z mario bros)
- niewielkie interakcje z światem gry
- brak zagadek logicznych
- brak możliwości interakcji z innymi uczniami (żadnych mini gier znanych z zakonu)
- zbieranie godeł, nudne jak flaki z olejem, ciągle te same rozwiązania
- TRAGICZNIE WIELE NIEWIDZIALNYCH ŚCIAN
- brak elementów zręcznościowych (poza quidditchem o którym niżej)
- quidditch! Tragedia, można zasnąc podczas meczu, brak możliwości wyboru trasy,
okropna kamera która "każe" nam lecieć tam gdzie chcą twórcy, przy wysokich detalach
nie widać na niebie gwaizdek z powodu słońca...
- bardzo mało zadań pobocznych (oprócz tworzenia eliksirów do porzygu i nudnego
latania)
- fatalny "tryb" dnia i nocy
- brakuje wielu rozwiązań z poprzednich części
- tragicznie okrojona fabuła
- filmiki wołają o pomstę do nieba
- zbyt łatwe pojedynki
- Tylko 3 dostępne czary (wingardium leviosa, incendio i reparo)

Grę polecam tylko fanom, ale nawet tym największym gra będzię się ciągnąć i raczej nie
będą chcieli do niej wracać. Komnata Tajemnic była 3 razy lepsza : )

Podsumowanie: Co z tego że dodano pojedynki i eliksiry skoro odjęto mnóstwo innych
rzeczy zabierając przy tym radość gry, twórcy zrobili grę żeby była i żeby zarobić na tym
badziewiu rzecz jasna :)

Moja ocena to 3/10