PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=611251}
7,5 526
ocen
7,5 10 1 526
Heretic
powrót do forum gry Heretic

Recenzja

ocenił(a) grę na 10

Heretic: Shadow of the Serpent Riders


Spokojny świat zamieszkiwany przez elfy i ludzi zostaje zaatakowany przez czarnoksiężników z
innego wymiaru, zwanych Wężowymi Jeźdźcami. Wraz z zastępami potworów i demonów sieją
śmierć i zniszczenie. Czarnoksiężnicy ze swoimi armiami zajmują cały świat, jednak wkrótce
Korax i Eidolon opuszczają ten wymiar i zlecają D'Sparil'owi, najsłabszemu z nich, rozpoczęcie
przygotowań do całkowitej destrukcji podbitego świata. Wytrzebione elfy, których cywilizacja
została zniszczona, ukrywają się w niedostępnych miejscach, jednak Corvus, elficki wojownik
nie zamierza czekać, aż świat spotka zagłada. Wyrusza w podróż, której celem jest zgładzenie
D'Sparila i zemsta za śmierć pobratymców.


Chcę tutaj zaznaczyć, że Heretic nie jest grą cRPG. Powziąłem sobie jednak za cel
zaprezentowanie ważnych tytułów fantasy spoza tego gatunku (podobnie jak tytułów cRPG, ale
starych i/lub mało znanych). Recenzowana gra jest FPS-em, wyprodukowanym przez Raven
Software, „kolegów zza miedzy” id Software, od których pożyczyli silnik graficzny i nieco go
ulepszając – stworzyli Heretica. Powstał on w 1994 roku, ale kilkanaście miesięcy później RS
wydał poszerzoną wersję gry z dwoma nowymi rozdziałami, zatytułowaną Shadow of the
Serpent Riders.


Rozdziałów mamy pięć, w każdym po dziewięć plansz usianych przeciwnikami – jednak tylko w
jednym z nich spotkamy się z samym D'Sparilem. W pozostałych głównymi przeciwnikami są
jego najsilniejsi generałowie. Odwiedzimy m.in. jeden ze światów, który przed wiekami został
przez Wężowych Jeźdźców zniszczony. Sama jednak kolejność ich przechodzenia jest
kompletnie bez znaczenia.


Już na pierwszy rzut oka widać, że Heretic to gra z nieco „innej bajki”. Ciemne, wąskie
korytarze, jakie dane nam było przemierzać w Doomie zostały zastąpione nieco bardziej
rozległymi przestrzeniami z większą paletą barw. Fantastyczne krainy, zamczyska, świątynie itp.
miejsca to sceneria Heretica. Oczywiście, w dzisiejszych czasach nie widać między dwoma
tytułami znaczącej (pod względem grafiki) różnicy...


Na naszej drodze staną latające gargulce, golemy, nieumarli rycerze, czarnoksiężnicy i inne
dziwaczne istoty, których nazwy są ciężko przetłumaczalne, a nawet jeśli, niewiele mówiące o
ich naturze. Chociaż ilość rodzajów przeciwników można policzyć na palcach obu rąk, część z
nich występuje w dwóch „wersjach”, np. gargulce dzielą się na zwyczajne, które atakują tylko
pazurami, oraz gargulce ogniste, które oprócz ataku pazurów miotają ognistymi kulami. My
jednak oczywiście też nie jesteśmy bezbronni! Corvus posługuje się różnoraką bronią:
magicznymi rękawicami nekromantów, różdżką elfów (działa podobnie jak lekki karabin
maszynowy), eteryczną kuszą, głową smoka (!), czy potężną różdżką feniksa strzelającą
ognistymi kulami. I chociaż Heretic pod względem rozgrywki nie różni się znacząco od Dooma
(idź do przodu i zabij wrogów), dla gier FPS był tytułem przełomowym i oryginalnym. W zasadzie
taki pozostał do dziś. Pierwszą cechą, która sprawiła że Heretic wyróżnił się na tle FPSów (a co
potem stało się niemal standardem, choć nie we wszystkich tytułach), jest fakt posiadania
plecaka. Plecak ów ma nieograniczoną pojemność, dzięki niemu możemy zbierać różne
przedmioty o bardzo ciekawych właściwościach. Najważniejsze są Tome of Power, magiczne
księgi, dzięki którym przez jakiś czas wszystkie posiadane przez nas bronie zyskują
zwiększoną siłę rażenia i zyskują specjalne właściwości (to od Heretica przeszedł do innych
FPS-ów alternatywny tryb strzelania). Poza tym nasz heros będzie mógł zdobyć także mikstury
leczące, buty umożliwiające latanie, a nawet...magiczne jaja, które rzucone w przeciwnika
zamienią go w niegroźnego kurczaka. Oraz wiele innych przedmiotów. Jednak nie tylko ze
względu na ekwipunek Heretic to tytuł wyjątkowy. Drugi powód, chyba najważniejszy, jest taki,
że dzieło Raven Software to pierwszy i w zasadzie jeden z nielicznych tytułów FPS, którego
akcja rozgrywa się w świecie fantasy. I to właśnie świetny klimat przykuwa do Heretica.
Przemierzanie mistycznych krain, walki z demonami przy użyciu magicznych broni, a do tego
wszystkiego niesamowicie nastrojowa, klimatyczna muzyka. I chociaż została nagrana w
formacie MIDI muszę powiedzieć, że to jeden z najlepszych soundtrack'ów w grach, na jaki
trafiłem. Pomimo 17 lat od premiery, Heretic wciąż jest grywalny. W zasadzie dla tych, którzy
polubili Dark Messiah of Might (i tych, co nie polubili, a chcieliby pograć w FPSa w świecie
fantasy) to tytuł wręcz obowiązkowy. Przypominam jednak, aby używać do uruchomienia
programu D-Fend Reloaded, który ma w sobie zaimplementowanego DosBoxa, dzięki czemu
nie będziecie mieć problemów z odpaleniem gry na współczesnych komputerach.


Adam „Iselor” Wojciechowski

Plusy:
klimat!
muzyka
bronie i przeciwnicy
FPS w świecie fantasy
pięć epizodów, każdy po 9 rozległych poziomów

Minusy:
rozgrywka to młócka zwykła... ale czy to wielka wada?
dla dzisiejszych graczy: grafika

Ocena: 8+/10

Iselor

Mogłeś poczytać najpierw dokładnie o broniach i przedmiotach. Nie ma tam takich, jakie wymieniłeś, np. głowy smoka (jest broń zrobiona ze smoczej skóry i szponów) czy butów do latania (jest artefakt Wings of Wrath, mający postać złotej czaszki). To samo bronie nie mają tam alternatywnych strzałów (wzmocnienie to co innego), takie coś zapoczątkowała gra Unreal.

ocenił(a) grę na 10
Anna_Sandstorm

Możliwe, ale to szczegóły:) Uwielbiam Heretica, ale takich szczegółów nie znam. Może gdybym miał instrukcję to bym wiedział:) A mam tylko płytkę z Hereticiem z pakietu Towers of Darkness bez instrukcji:(

Iselor

O przedmiotach możesz poczytać w sieci, np. na doom.wikia.com, gdzie jest także opis gier na tym samym engine. Też uwielbiam tę grę :) Swego czasu dowiadywałam się wszystko o lore, bo fabuła mnie ciekawiła. Szkoda, że zaprzestali na 2 części, podczas gdy Doom będzie miał niebawem czwartą odsłonę.

użytkownik usunięty
Anna_Sandstorm

Gra była bardzo trudna, było dużo ukrytych rzeczy i często nie wiadomo było co robić dalej.

Dla mnie Heretic był niesłychanie łatwy. Problemem okazały się tylko stwory (obrażenia) zadawane na najwyższym poziomie, bo można było zginąć od jednego strzału i należało mieć dobry movement, by ich unikać. Poziomy były proste do przejścia, szukało się jedynie sekretów, ale po znalezieniu usprawnionej mapy, były one zaznaczone. Może masz na myśli serię Hexen a nie Heretic? W Hexen były trudniejsze zagadki. Np. by ułożyć zegar słoneczny w Hexen 2 należało znać mitologię Egiptu.

użytkownik usunięty
Anna_Sandstorm

No właśnie o Hexena mi chodziło pomyliłem go z Heretic który był bardziej Doomem w wersji fantasy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones