O tej grze można mówić tylko w superlatywach.
Po pierwsze doskonała FABUŁA. Coś o co w nowszych grach trudno. Kampanie były tak wciągające, że zarywało się noce i wracało do nich po kilka razy jak do dobrej książki.
Grafika. I nie chodzi mi o wymyślne efekty 3D i tym podobne. W Heroes III grafika była porostu piękna. Dopracowane szczegóły - potwory i postaci były jak namalowane przez artystę, bardzo realistyczne kolory ( żarnych cukierkowych oczoje-nych kolorków rodem z anime).
Wyśmienita zabawa w trybie multiplayer - naprawdę całe dnie graliśmy ze znajomymi.
Sama mechanika gry. Jeśli chodzi o strategie turowe nie spotkałem już później lepszych rozwiązań.
Jedyne co złego można powiedzieć o tej grze to kolejne części 4,5,6 nie mówię o dodatkach do Heroes III bo były świetne.
Wiem że wy dzieci BF3 nie zrozumiecie tej wypowiedzi ale nie hejtujcie zbyt pochopnie. Za kilka lat o BF3 wszyscy zapomną a Heroes III nadal będzie na szczycie rankingów.