Gragrafika nie swiadczy o wszystkim to naprawde wspanialy hack& slash powiedzial bym ze na
poziome bayonetty z tymi samymi zastosowaniami momentum podczas unikow polecam z
czystym sumieniem
Ja zawiodłem się na całej linii. Bayonette uwielbiam (zrobione na 1000G). Shadows of the damned i Lollipop Chainsaw ceniłem za humor i klimat (w inne gry sudy51 nie grałem). Niestety Killer is Dead ma ciężkostrawny klimat, humor nie bawi, gameplay kuleje, lokalizacje robione na kolanie,grafika niby wygląda ciekawie, ale na dłuszą metę męczy, już nie wspomne o misjach pobocznych z podrywaniem panienek, które są kompletnie pozbawione sensu. Spodziewałem się gry, która będzie po prostu dobra, dostałem grę poniżej średniej. 4/10
Te podrywanie panienek służy zdobywaniu broni.Plus takie nawiązanie do Bonda,który też zalicza kobietki.
Zobaczyłam nazwę gry +plakat i od razu przyszyła mi do głowa gra "Killer 7".Patrzę,a to ten sam twórca,więc skojarzenie dobrę.Polecam Wam "Killer 7" jeśli nie graliście.