wszystko zajebiste, ale niestety zacinalem sie co chwile bo nie wiedzialem gdzie dalej isc nawet z
NOCLIP -przenikaniem wkońcu odpuściłem sobie bo nie mogłem do next levela przejsc..
Jaja sobie robisz? Jakie wskazowki mialyby byc. Przeciez to nie sa jakies ogromne levele.
ale zupełnie nie wiadomo co zrobić brak jakichkolwiek napisów "f to open the door" czy coś w tym stylu.Albo jak się do sejfu włamać itd
Tak właśnie kończy grać wychowany na konsolówkach i grach typu COD nowej serii.
https://www.youtube.com/watch?v=W1ZtBCpo0eU
Ojej, nie prowadzili za rączkę... Jeszcze żeby to była rzeczywiście trudna gra. Litości...
Po pierwsze to ta gra jest bardzo łatwa na tle gier z lat 90'
Po drugie w grach z lat 1980-2005 nie ma znaczników, gdzie iść i tak było lepiej.
Nawet Morrowind z ogromną mapą nie ma żadnych znaczników, a jaka satysfakcja z ukończenia wszystkich ok 400 zadań w grze wraz z dodatkami. Ja nie tylko lubię wgrywać do gier mody graficzne i na wszelkie ulepszenia, ale też mody trudnościowe i wyłączam jak idzie cały HUD nawet w sandboksach.
To co wyróżniało starsze gry 1980-2005 to przede wszystkim:
1) Przełomowe rozwiązania
2) Mega grywalność miażdżąca przewaga nad nowymi grami
3) Ciekawe i zróżnicowane mechaniki. Nie poznasz zostajesz pokarany. Poznasz będziesz nagradzany. Patrz jak różniły się kiedyś od siebie przykładowo gry 1 gatunku rpg :
Ishar, Fallout, Final Fantasy VII, Badur's gate, Might and magic VI, System Shock 2,
Deus Ex 1, Wizardry 8, Morrowind, Gothic, Pathologic, Vampire: The Masquerade - Bloodlines. Każda inna, a teraz wszystko na jedno kopyto.
4) Mega klimat
5) Unikalność lokacji i działanie na wyobraźnie
6) Pomysłowość i różnorodność
7) Wyzwanie logistyczne (brak znaczników i prowadzenia za rączkę), intelektualne czy manualne, a w nowszych grach głównie tylko manualne
8) Nadają sie do wielokrotnego grania po 10-20 razy i nawet 30 letnie tytuły bronią się, bo mają to coś, gdy nowe gry na max 1-2 razy i nuda
9) Powstają do nich najlepsze mody
10) Na nich żerują obecni twórcy klonując je, kopiując z nich, tworząc co rusz sequele, remastery, remaki.
Jak dla mnie to:
ok 90% najlepszych strategii to stare gry 1988-2005
ok 90% najlepszych przygodówek to stare gry 1990-2005
ok 75% najlepszych rpg to stare gry 1990-2006
ok 75% najlepszych horrorów to starsze gry 1995-2005
ok 50% najlepszych action-adventure to starsze gry 1996-2003, ale tu dzięki exom z Ps3/Ps4 ostatnimi czasy szala się wyrównała, ale wolę starsze z powodu klimatu, grywalności, wyzwania
ok 75% najlepszych platformówek to znów starsze gry 1985-1995
ok 60% najlepszych FPS to starsze klasyki 1993-2005, ale w tym gatunku ostatnie 15 lat nie jest złe.
ok 75% najlepszych bijatyk i gier sportowych to też dominacja klasyków 1988-2005
ok 75% najlepszych gier wyścigowych znów przewaga klasyków 1990-2005