W żadnej innej grze nie spotkałem się z taką ilością irytujących trolli, gimbusów czy po prostu
kretynów, którzy zamiast drzeć się na boisku (chyba każdy takich kojarzy) piszą na caps locku na
chacie. Nie wiem jak jest na serwerach innych niż na nordicu ale, jeśli po 1 meczu mam uczucie
jakbym wyszedł z gimnazjum to coś tu jest nie tak :/ A co do samej gry; jest świetna.
Po pierwsze: graj na West, a po drugie wbij co najmniej platyne i comunity jest diamentralnie inne niż na niskim poziomie.
Nie chcę płacić, żeby przejść z serwera na serwer. A jeśli chodzi o platynę, to trafiają mi się tacy ludzie (nawet nie chodzi, o to, że słabo grają), że szkoda gadać, i przed 20 minutą grać się odechciewa. Cóż, spróbuję szczęścia w nowym sezonie za paręnaście dni...
Na Weście też jest masa wyżywających się na wszystkich dookoła frustratów. A zanim dobiję do platyny (a w zasadzie w moim przypadku to niemożliwe, bo jestem niewyuczalny), to coś we mnie pęknie, złapię za siekierę i będę biegał po ulicy i mordował wszystkich grających w LoL.
Zgadzam się w 100%, człowiek wchodzi chęcią rozegrania porządnego meczu a tu kretyni, gimbaza i afkerzy :P
I ch*j z planów wyjścia/awansowania na jakikolwiek inny poziom bądź grupę ... Do tej gry trzeba mieć niestety szczęście (do ludzi oczywiście).
No to denerwuje jak widzę eksplodujący Nexus i sekundy przed napisem Defeat przewija się na czacie jakieś easy :D