Zagralem. Turowe walki wygladaja swietnie, ale do "Wartales" nie ma startu. Tutaj fabula jest liniowa jak w przygodowkach i grach FPP/TPP. Raz przejdziesz gre i juz do niej nie wrocisz. A "Wartales" jako sandbox zapewnia setki godzin swietnej rozrywki. Mozesz dac postaci zdobyty miecz lub kolczyki, ale na wyglad wyposazenia nie masz wplywu. Od razu po awansie na giermka widzisz rycerza w zbroi. Pozbawili gracza masy frajdy.
Co nie zmienia faktu, ze pol nocki dzis zarwalem. Brak wersji pl nie przeszkadza. Nie ma tu scian tekstu do czytania.