Za każdym razem umiera, nie ma sposobu by go uratować. To tyle jeżeli chodzi o "wpływ naszych wyborów".

Ja czytałem ze żeby Shepard przeżył Anderson musi tez przeżyć a siła ma być 5000 - 6000pt a ja mam ponad 6500 pt i trzeba zniszczyć syntetyków.

Jak masz z mało punktów to Anderson po prostu ginie już w potyczce z Illusive Manem, a jak masz więcej to później wykituje przy konsoli. To są jedyne rzeczy które mogą się z nim stać. Sam miałem coś ok. 7000 i wybrałem zniszczenie syntetyków. Nawet Shepcio mi przeżył :)

Ostatnio przechodziłem tak, żeby mieć jak najmniej pt gotowosci (miałem jakoś tak koło 3500 pkt calkowitej got. a rzeczywistej ok 2000 pkt - chciałem doprowadzić galaktykę na skraj upadku i odparować Ziemię, a co tam :D) i jakoś IM nie zabił mi Andersona. Do tego żeby IM nie zastrzelil Andersona wystarczy wykazać się min. refleksem i zastrzelić go jak nadarzy się okazja (podświetlony LPM).

Nie da rady.

Skoro to nie możliwe, nie da rady to czemu tak napisali tu i tam w internecie że jest taka możliwość, by nie dopuścić do tego by człowiek nie postrzelił andersona, gra musi mieć jakiś błąd, którego ci z bioware nie naprawili nim zaczeli pracować nad andromedą. Nie widze innej możliwości, błąd którego sami nie zauważyli albo co.