Nie wiem co twórcy palili tworząc ten tytuł, ale musiał być to towar pierwszej klasy. Praktycznie wszystko jest tutaj tak inne, tak dziwne jak w żadnej innej grze w tamtych latach. A obraz szklanego demona mam przed oczami do dziś, jakbym go wdział ostatni raz wczoraj, a nie ponad 15 lat temu. O dziwo część druga wcale nie była gorsza. 8/10