Kolorowa bajkowa grafika, ale osadzona w brutalnym świecie Dark Fantasy, tutaj krew zaleje zielone łąki i złote polany. Bestie będą wychodziły zewsząd, a my jako rycerz musimy je ubijać. Patrząc i ciesząc się jak giniemy (o ile można się z tego cieszyć, chyba tylko z animacji śmierci), większą radość sprawia jednak zabijania wrogów, ale na to trzeba będzie trochę poświecić czasu. W cale nie boje się określić że Moonstone to trudna gra, a przy okazji łączy kilka innych elementów gry, jest to swoisty mix kilku gatunków.
Mnie po zagraniu w Monnstone nasunęły się pewne porównania o których wspominam w recenzji.
Moonstone jest bardzo przesiąknięte brutalnością, a przy okazji świetnymi animacjami jak na Amigowe lata. Nawet dziś potrafią cieszyć oko.

https://www.youtube.com/watch?v=ssxrtsH45oA