PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=816523}

Mortal Kombat XI

Mortal Kombat 11
8,1 1 553
oceny
8,1 10 1 1553
Mortal Kombat 11
powrót do forum gry Mortal Kombat 11

Najlepsze wiadomo MK 1, MK 2, MK 9 ze wskazaniem na MK 2.
Gdzieś za nimi MK Trylogy (rozbudowane MK 3), MK 4 i MK X.

U mnie tak wygląda ranking:
MK 1 - 10 .....(najlepsza bijatyka po panowaniu Street Fighter II)
MK 2 - 10+....(najlepsza część zdecydowanie. Najlepsza bijatyka w historii gier)
MK 3 - 8
MK Trylogy - 8,5
MK 4 - 7,5
MK 9 - 9,5....(wielki powrót do korzeni serii)
MK X - 8
MK 11 - 7

Generalnie najlepsze bijatyki w historii gier dla mnie to:
Street Fighter II 1991 aka Steet Fighter II Turbo 1994
Mortal Kombat 1993
Mortal Kombat II 1994
Tekken 3 1998
Mortal kombat 9 2011

Gdzieś za nimi Street Fighter IV 2009

użytkownik usunięty
returner

a co z 11 nie tak?

ocenił(a) grę na 7

Na plus :
- tryb fabularny. Nie jest tak fajny jak MK9, które był remakiem fabuły Mk1, Mk2, Mk3, ale jest ciekawszy niż ten z MK X
- spory zestaw wojowników
- grafika
- pojedynki

Na minus:
- Wieże czasu nieudane
- grindowanie, bo system progresji zmusza cię do ślęczenia dziesiątek godzin
- gra potrafi wywalać do pulpitu
- Klasyczni wojownicy w DLC


Recenzenci jak zwykle pieją z zachwytu nad kolejną znaną grą AAA, a gracze walą bardzo niskie oceny i już potrafią patrzeć nieco krytycznie.

Pewnie z czasem powinno być trochę lepiej, bo MK X w wersji MK XL było lepsze, a jeszcze większa różnica na plus była
między Street Fighter V, a ulepszoną wersją Street Fighter V: Arcade Edition

returner

Typowe odwalenie farsy Warner Brothers na PC. Dlatego zdecyduję się na wersję na PS4, tak samo było z Injustice 2 które z jakiś dziwacznych przyczyn na moim pc działa znacznie gorzej niż na PS4.

DLC to pół biedy bo i byli w 9 "Freddy Kruger, Rain, oraz paru dodatkowych zawodników" To jeszcze niczego nie psuje gorzej z tym grindem to jest pójście w stronę złych praktyk.

MK X nie zestarzała się za bardzo a MK 11 nie wygląda nawet ładniej tylko dokładnie tak samo, ok są nowi zawodnicy to spoko ale nic czego nie byłoby wcześniej jeśli chodzi o system walki.

MK 11 to klon Injustice 2 jak się popatrzy o ubieranie postaci czy grindowanie.

7/10 to adekwatna ocena.

ocenił(a) grę na 7
ChubakaCieLubi

Nie wiem jak z wersją na Ps4pro, bo mam akurat Pc.

Generalnie MK 1 i MK 2 najbardziej polecam wersje Amigowe i automatowe. Można użyć emulatorów.
Ale granie na AMidze w te gry lub na automatach to poezja. Najgorszy wariant wersje Pc.

MK 3, MK Trylogy i MK 4 grałem tylko Pc.

MK 9 mam na Pc i nawet nieźle, ale słyszałem, że najlepiej na Ps3.

MK X i MK 11 też mam tylko pod Pc. Zastanawiałem się czy nie brać od Ps4 pro.



Masz rację, że MK 11 wygląda dość podobnie do MK X. Nie ma dużej różnicy.

W DLC oraz kolejnej bogatszej pełnej wersji MK 11 pojawi się Reptile i kilka innych znanych postaci.

użytkownik usunięty
returner

Grind i poziom trudności wież czasu mają ograniczyć, niebawem wyjdzie patch. Wczoraj kupiłem i na razie zagrałem tylko ze 4 walki, ale dla mnie to się dosć mocno różni od X. Jest wyraźnie wolniej, bardziej taktycznie. Rozgraniczenie na pasek ofensywny, defensywny i fatal blow (odpowiednik X-raya) wykonywany tylko raz na walkę od 30% hp bardzo wpływa na pojedynki. Jak na razie trudno mi się przyzwyczaić, ale wierzę że będę się bawił co najmniej tak dobrze jak przy X :)

Na PS4 jak pokazywali było 60 fpsów w 4k no i nie ma tego porąbanego drma który cały czas działą w tle i pogarsza jakość gry np desynhronizując fpsy jak to ma miejsce na PC w wersji z Injustice 2.

ocenił(a) grę na 7

Mnie szczerze mówiąc MK X trochę rozczarował po tak fenomenalnym MK 9,
który był najlepszym Mortal Kombat od czasu MK 2, a chyba nikt się tego nie spodziewał już po tej serii, że będzie dobrze. Większość pluła jadem na MK 5,6,7,8.

returner

To zależy klimat gorszy ale lepszy system walki była to nadal dobra część.

Tamte mortal które wspomniałeś za bardzo na siłę chciały się upodobnić do soul calibura czy tekkena i próbowały walki geometrycznej tylko że w dość słabym wykonaniu no i animacje były strasznie drewniane w stosunku do Soul Calibura to była bieda.

Ta część na pewno zarobi swoje bo to nadal świetna gra, jednak sprzedaży upatrywałbym się głównie na konsolach bo tam gry arcade zawsze najwięcej się sprzedają.

Na PC zawsze królują mimo wszystko strzelanki czy rpgi a bijatyki praktycznie nie istnieją w sensie sprzedażowym bo wychodzą na PC teraz wszystkie.

A powód jest bardzo prozaiczny to gatunek stworzony pod arcade stick i pada.

Nawet sam kiedyś chciałem kupić arcade sticka ale zostałem przy padzie chociaż podobno osoba grająca bardzo dobrze na arcade sticku wymiecie wszystkich innych.

ocenił(a) grę na 7
ChubakaCieLubi

Chyba głownie chodziło o to, że:
-to MK 9 był powrotem do świetności serii, a nie MK 10
-klimat fantasy i reboot fabularny MK1-3 bardziej mi przypadł do gustu niż wątki wręcz science-fiction z MK X
-jakieś nowe, młode i nieznane postacie z Mk X zamiast sprawdzonych klasycznych z MK 9
- No i te postacie z filmów wciskane (Freddie Kruger, Jason, Predator itd)

System walki akurat w MK X daje radę i to jest duży plus, ale podobnie jest w MK 11. Tam też system walki jest zaletą.

returner

Przecież to że postacie się wymieniają w MK jest akurat normalne zawsze dochodziło sporo nowych.

Ciężko żeby martwy Shao-Khan pojawił się w X albo postacie które umarły w kampanii.

Córka Caga akurat spoko postać tak samo jak Takeda jedynie nie przepadałem za córką Jaxa, to była słaba postać w sensie też się posługiwała metalowymi rękoma nuda pod tym kątem.

No i fabuła w X była mimo wszystko świetna. Grałem sporo online i w 9 i w X i X była dużo lepiej technicznie wykonana, dużo większa kontrola nad postacią.

Po latach ciężko by mi było porównać X np do takiego dinozaura jak M1-3 bo to już jedynie wspomnienie.

Najgorsze Mortale dla mnie to MK4 i MK Anihilation.

Totalnie nie podobało mi się to że były 3d areny i że gra wyglądała fatalnie.

11 tak jak 10 i 9 w sumie wyglądają świetnie. No i nie można zarzucić że seria skręca w dziwnym kierunku bo jedynie ulepsza swoje schematy.

Pytanie czy nadal Cię bawią. Bo moim zdaniem cena tej gry jest mocno przesadzona.

ocenił(a) grę na 7
ChubakaCieLubi

Ja do dziś gram regularnie w gry z lat 1980-2005 dużo chętniej niż w gry nowsze mimo, że w nowsze wszystkie najważniejsze też gram.

Raz, że kiedyś gry był lepsze ze względy na pomysłowość, grywalność, znacznie lepszy klimat, rozwiązania, to coś to jeszcze były bardziej wymagające tak jakby kiedyś targetem było 16-18 lat, a później nagle 10 lat. Chodzi pewnie o to, że rynek gier się rozrósł i warto robić gry pod wszystkich, jak najlepszą sprzedaż, gry łatwe. Tak samo jak filmy opłacalnie lepiej kręcić rozrywkowe i głupiutkie niż ambitne, bo więcej zarobisz.

returner

To zależy co, MK akurat to bijatyka więc tutaj już od dawna nie ma rewolucji.

Jednak nadal wychodzą gry które co jakiś czas zaskakują,

Ja jak coś przejdę to szansa że do tego wrócę no jest mała.

Chyba że to jakaś gra sieciowa.

Jestem z pokolenia że gra ma bawić a fabuła i inne rzeczy są dodatkiem.

Grywam więc w rzeczy które są typowym wyciskaczem umiejętności jak PES 2019, For Honor.

Grywam też w mało znane tytuły jak Disgaea 5, Divinity Original Sin.

Ja jak biorę rpga to takiego klasyka turowego.

Klimat wciąż dobry znajdziesz no pomysłowość to teraz gry INDIE bo wielkie molochy klepią biedę w sensie to samo.

Aczkolwiek na plus wyróżnia się kilka dużych firm i zaliczam do nic Capcom oraz Sony.

Mam zastrzeżenia np co do CD Projektu bo oni chociaż fajną fabułę to grę robią totalną sztampę, Wiedźmin 3 ten system był okrutnie słaby jak ktoś nie grał w coś ciekawszego pod tym kątem.

To Czesi np wydali ostatnio Kingdom Come Deliverance i uważam że nic takiego wcześniej nie wyszło i jest to pomysłowa gra.

Filmy też wychodzą różne jak celujesz w kino dla mas no to zawsze się zawiedziesz.

ocenił(a) grę na 7
ChubakaCieLubi

Czasem zdarzy się dobra gra w tych czasach, która miażdży system typu Wiesiek 3, Uncharted 4, The Last of Us.
Co do W3 to też uważam, że miał pewne wady na które malo kto zwraca uwagę, bo nie zna starszych gier i sądzę, że nawet wśród action rpg więcej rzeczy W3 miał słabszych niż lepszych jak porównam go do Morrowind z dodatkami + 100 modów, Skyrim z dodatkami + 500 modów, G2 NK + olbrzymi mod Returning 2.0 i dx11, ale jeśli porównywać czyste wersje tych gier to chyba tylko Morrowind może okazać się lepszy lub porównywalny.
Za nimi z action rpg ustawiłbym Gothic 1 na modach i Kingdom Come, dalej Wieśka 1 i 2, Obka, Risen 1, G3 na modach itd
Ale mieliśmy cały wysyp genialnych cRpg z rzutem izometrycznym, które w rankingach zajmują czołowe miejsca i mało które action rpg może się z nimi mierzyć typu Baldur's gate II, Planescape Torment, Arcanum, Diablo 2, Fallout 1 i 2.
No i rpg FPP z klikaniem na planszy typu Elvira 1990, Elvira II 1991, seria Ishar, seria Eye of the Beholder itp. To też całkiem inne rozwiązanie na rozgrywanie gry. W sumie Elvira to nawet jest połączenie rpg z przygodówką. Dziś niespotykane zjawisko.

Generalnie to przełomów nie ma. Przeważnie kopiuje się pomysły ze starszych gier i wdraża do nowszych.

Topka gier strategicznych, przygodowych, rpg to jednak zdecydowanie gry 1990-2006.

Całe Top 30 przygodówek z pewnością :)
Secret of Monkey Island 1990 (Special Edition 2009)
Monkey Island 2 1991 (Special Edition 2010)
The Curse of Monkey Island 1997
Gabriel Knight: The Sins of the Fathers 1993 (remaster z 2014)
Gabriel Knight 3 1999
Broken Sword The Shadow of the Templars 1996
Broken Sword II: The Smoking Mirror 1997
The Longest Journey 1999
Dreamfall: The Longest Journey 2006
Syberia 2002
Syberia 2 2004
Indiana Jones and The Fate of Atlantis 1992
Gobliiins 1991
Gobliiins 2 1992
Gobliiins 3 1993
The Neverhood 1996
Grim Fandango 1998
Książę i tchórz 1998
Still Life 2005
Black Mirror 2003
Black Mirror II 2009
Black Mirror III 2011
Myst 1993
Riven: The Sequel to Myst 1997
Myst III 2001
Myst IV 2004
Gray Matter 2010
Heavy Rain 2010 itp.

Ktoś może powiedzieć, ale w tych czasach też wychodzą w miarę dobre t w stylu Telltale. Ale to przecież nie przypomina przygodówek, ale filmy interaktywne pod 8 lat - zero myślenia, zagadek. A jak cośzrobią w starym stylu do przegrywają ze starszymi odpowiednikami. Tworzą bezpieczne klony.
Typu Tales of Monkey Island 2009 czy Broken Sword 5 2013, ale na takim poziomie przygodówek to w latach 90' mieliśmy blisko 100 :)

Podobnie jest z strategiami, gdzie dominują lata 1985-2005.
Ale kilka nowych się też trafi jak
Rome: Total War 2005, Rome II: Total War 2013,
Crusader Kings II 2012, Europa Universalis IV 2013,
Imperator: Rome 2019.

Z rpg to wiadomo jak to wygląda.
Widok FPP i klikanie na planszy to lata 90'
Rzut izometryczny dominacja 1997-2003, ale ostatnio mieliśmy perełki typu Pillars of Eternity 1 i 2 oraz Divinity:Original Sin II, które nawiązują do świetności i czerpią garściami z tych gier.
Action rpg stały się popularne dzięki TES- Morrowind, Gothic 1, Gothic II. Właściwie od blisko 20 lat to taki typ rpg jest najbardziej popularny.

Wśród FPS i gier zręcznościowych nie ma jakieś przepaści między starszymi grami i nowszymi.

Na C-64 i AMidze mieliśmy wysyp świetnych platformówek z lat 1985-1995, ale na Pc i nowsze konsole znów pojawiła się seria Tomb Raider, Soul Reaver, Prince of Persia, Assassin's Creed, Uncharted itd.

Fps to nie jest mój ulubiony gatunek, ale sądzę, że może i najlepsze gry tego gatunku są z lat 90' i poprzedniej dekady to i w tej znajdą się gry całkiem dobre i grywalne wśród strzelanek.

Mi zawsze podobały się gry z rysowanymi tłami renderowanymi i statycznymi kamerami. Takie rozwiązanie sprawiało, że gry bardzo wolno się starzały. Najczęściej stosowano je przy horrorach TPP oraz przygodówkach.
Na przykład:
Nocturne 1999
Blair witch-Rustin Parr 2000
Alone in the dark - The New Nightmare 2002
Resident evil 2002 (Gamecube remake 1)
Resident evil 0 2002 (Gamecube)
Gabriel Knight 1993 (remaster 2014)
Syberia 2002
Syberia 2 2004
Black Mirror 2003
Black Mirror II 2009
Black Mirror III 2011
Broken sword 1996
Broken sword II 1997
Broken sword 5 2013

returner

Inne czasy inne trendy.

No właśnie Wiesiek 3 to bida w systemie rozwoju postaci i w samej walce.

Zarówno seria Elder Scrols, Gothic, nawet taki Risen ma lepszy rozwój postaci.

Dlaczego? bo coś tam się rozdaje od Ciebie coś zależy a nie zaklikiwanie potworów na śmierć.

Takie zaklikiwanie potworów na śmierć pojawiło sie pierwszy raz w Gothicu 3 i bardzo śmierdziało kupą.

W sensie sam świat był piękny i gra ambitna pod niektórymi względami ale sens walki i rozwoju postaci strasznie spłyciał.

Na szczęście nie spotkało to Elder Scrolls czy Fallouta tam nadal od Ciebie zależy jak rozwiniesz swoją postać.

A w Wiedźminie ok masz fajną fabułę i kilka stylów walki możesz niby rozdawać drzewka ale i tak walka wygląda bardzo podobnie i jest banalnie łatwa nawet na najwyższym poziomie trudności.

Dlatego mam wątpliwości co do CD Projekt Red bo oni nigdy nie zrobili gry z dobrym systemem rozwoju postaci to zawsze u nich gniło.

Mody w Wiedźminie sprowadzają się z reguły do grafiki a w Skyrimie zmieniają całe drzewka i mechanikę.

Wiedźmin jest w Polsce owiany kultem bo zrobili go Polacy ale moim zdaniem lepszą Polską grą jest Dying Light a to dlatego że jako gra z elementami rpg o wiele lepiej daje radę a przetrwanie tam daje całe tony radochy.

Z nowych gier to bardzo ci polecam War for The Overlord znakomity klon Dungeon Keepera ma sporo dodatków i jest bardzo grywalny.

Na steamie jest tani.

ocenił(a) grę na 7
ChubakaCieLubi

Mnie jeszcze coś fajnego w grach cieszy :)
Powrót do kultowych gier w lepszej oprawie graficznej dzięki modom graficznym, remasterom fanowskim lub oficjalnym, a nawet remakom choć to już wiadomo inna gra np:

Tomb Raier 1996 vs Tomb raider Anniversary 2007
Resident evil 1996 vs Resident evil 2002/Resident evil HD 2015
Resident evil 2 1998 vs Resident evil 2 remake 2019
Half Life 1998 vs Black Mesa 2012
Black Mirror 2003 vs Black Mirror 2 2009 i BM 3 z 2011
AC 2007 vs AC Revelations 2010 (etapy z Masjafem)
Gothic 2001 vs Gothic 1 + Texture pack, dx11, ale też Edycja Rozszerzona
Gothic 2 NK vs Gothic 2 NK +L'Hiver Edition, dx11, ale najlepiej Returning 2.0, dx11
Morrowind vs Morrowind + 100 modów
Oblivion vs Oblivion + 80 modów
Skyrim vs SKyrim + 500 modów
COD Modern Warfare vs COD Modern Warfare Remastered
Secret of Monkey Island 1990 vs Secret of Monkey Isiland Special Edition 2009
Monkey Island 2 1991 vs Monkey Island 2 Special Edition 2010
Gabriel Knight: The Sins of the Fathers 1993 vs Gabriel Knight: Sins Of The Fathers - 20th Anniversary Edition 2014

I inne liczne przykłady.


Co do Wieśka 3 to właściwie głównie są tylko mody graficzne.

Nie ma w ogóle co porównywać do tego jak można zmienić Skyrima na każdej płaszczyźnie dzięki 500 modom. Nie tylko grafika dostaje kopa. To samo, gdy dogramy Returning 2.0 i dx11 do G2 NK to gra jest nie poznania na plus.
Cztery razy dłuższa fabularnie, nie mówiąc o mechanikach, grafice, terenach itd.

Co do systemów walki czy ogólnego sterowania to wolę takie, gdy zależy od gracza wszystko czyli gra nagradza dobrych graczy, a karze słabszych.

Czyli tak jest na przykład w:
- Gothic 1 czy trudniej G1 + Edycja Rozszerzona
- Gothic 2 NK czy trudniej G2NK + Returning 2.0 Hard
- Risen 1 Hard
- Elex ultra Hard
- Oblivion + mody trudnościowe i wyłączające level scalling
- Skyrim + mody trudnościowe i wyłączające level scalling
- Dark Souls 1,2,3, Bloodborne, Sekiro

Natomiast w grach takich jak Gothic 3, Risen 2,3, serii Assassin's creed, serii Wiedźmin mamy klikanie do bólu i niewielka różnice między kimś słabszym, a lepszym.

To samo na przykład dotyczy w sterowaniu między
Tomb Raider 1-4 z lat 90', gdzie wszystko zależało do gracza i daje to frajdę, a w Tomb raiderach z lat 2006 do 2018, gdzie gra sama ustawia za nas wszystko i jest automatyczne chwyatnie.

Są ludzie, którzy zagrali w TR1 1996 czy TR 2 1997 i narzekają, że umierają 500-1000 razy i nie mogę się nadziwić skoro te gry można przejść poniżej 10 zgonów. Każdy skok idzie odmierzyć z shiftem dojść do krawędzi, odskoczyć, postać się ustawi idealnie, rozpęd i wciśnięty skok i zawsze jest udany. Wystarczy na koniec chwycić się CTRL. Brak zapoznania się ze sterowaniem. To samo wielu nie wie, że pewnym klawiszem idzie się rozglądać dokładnie, by wszystko zbadać NUM0 wduszając idzie klawiszami kierunkowymi się rozglądać.

returner

No właśnie dlatego nie przeszedłem ostatniego dodatku do Wiedźmina 3 trudno już mi było znieść ten ubogi system walki.

Oni zwyczajnie nie umieją tego zrobić, jak ktoś ma problemy z racjonalnego systemu walki to lepiej aby gra była turowa bo tam wiadomo z czego co wynika i są nawet gotowe systemy jak dungeon and dragons 3.0 które jak ktoś nie potrafi zrobić to ustawią grę za niego.

Ostatnio gram w Andromedę i nawet tam jest lepszy system walki i rozwoju postaci niż w Wiedźminie.

Oni osiągneli mistrzowski poziom grafiki i znakomite questy ale nie rozumieją postaci rzeczy że gry rpg to zawsze było coś więcej a mianowicie dobry system rozwoju postaci i potworów.

To bardziej gra fabularna z elementami rpg tak bym ją nazwał.

Jednak mówienie że Wiedźmin 3 jest najlepszą grą w historii a takie są tworzone materiały w sieci jest niedopuszczalne.

Arcanum 2001 miało największą ilość dialogów otwarty świat i przeciekawy system postaci.

A do najlepszego przedstawiciela gatunku do dziś zaliczam sagę Baldurs Gate. Raz że gra była oparta na prawdziwych zasadach rpg nie jakimś klikaczu, dwa zmuszała gracza do gry taktycznej trzy miała bardzo wiarygodny świat oparty na książkach.

Dziś nie do pomyślenia by ktoś coś takiego wydał chociaż próbują Pilars of Eternity np.

Powrót do izometryków pokazuje że był to najlepszy gatunek w swoim rodzaju.

Elexa nie grałem chociaż słyszałem że to szlachetne drewno więc może być ciekawe.

ocenił(a) grę na 7
ChubakaCieLubi

Wiedźmin 3 z plusów ma dla mnie:
-świat
-grafikę
-soundtrack
-klimat
-fabułę
-zadania
-bohatera
-dialogi
-postacie

Ale cała reszta nie jest już tak rewelacyjna. Wiele rzeczy uproszczonych pod małolatów. Ma być łatwo, szybko, prosto, nieskomplikowanie. Szkoda, bo kiedyś zarówno rpg i przygodówki to były gry przeznaczone od 16 lub 18 lat ze względu na stopień rozbudowania i jednak wymuszenie na graczu używania szarych komórek. A tu mamy jeździć od punktu A do B i na tym polega cała gra.

W Morrowind, Gothic 1-3 przynajmniej nie było kompasu, a w Skyrim Wieśku 3, KCD, AC Origins i Odyssey wyłączyłem kompas całkowicie, bo granie z autopilotem to porażka.

ocenił(a) grę na 7
returner

Do KCD ludzie używają modów na łatwe otwieranie zamków czy nieograniczony udźwig - dla mnie to bez sensu, bo to zaburza cały balans gry i satysfakcję z postępów. Im trudniejszy początek i im dłuższa droga do mistrzostwa w danym elemencie tym lepiej.

W Wieśkach zawsze narzekałem na brak złodziejstwa (skradanie, kradzież kieszonkowa, włamywanie się do skrzyń) i w tych elementach to Morrowind, Oblivion, SKyrim, KCD czy G2NK z Returning 2.0 miażdży trylogię Wiedźmin.

Podobnie jest z system magii i rozwojem bohatera.

W Tesach i Gothic mamy kolejny plus nad Wieśkami, że gry zaskakują nadal przy kolejnych powrotach, bo możemy za każdym razem zainwestować w inny typ bohatera np: Tes - (złodziej, mag, wojownik) , ale ostatecznie możemy po kilkuset godzinach być mocni we wszystkim czy Gothic (mag, wojownik 1H ub 2H lub łucznik czy złodziej R2.0) O ile w Tesach do każdej gildii idzie dołączyć (poza rodami w Morrowind) to w Gothic 1 i 2 dodatkowo mamy różne główne obozy (3), gdzie też za każdym razem gra troszkę się różni, a jeszcze większe wybory mamy, gdy grami z Edycją Rozszerzoną do G1 i Returning 2.0 z G2NK. Wiedźmin 1,2,3 przy drugim podejściu tracą, bo wychodzi, że gra jest jednowymiarowa.

returner

Dla mnie taką grą wszechczasów jest Arcanum poziom i wielkość tego projektu to ogrom ludzkiej pracy.

ChubakaCieLubi

2001 rok to chyba najlepszy rok bo Starcraft Brood War,Diablo 2 z dodatkiem całą masę gier by można wymienić które były milowe albo rewelacyjne jak chociażby Fallout Tactics.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones