To powoli przechodzi w klasyk, więc warto się zapoznać chociaż z demem. Gra jest
bardzo interesującą mieszaniną wielu rodzajów, że jeśli już ma się ją dodać do jakiejś
kategorii, to najbliżej jej do "symulacji" fikcyjnej średniowiecznej krainy niż do RPG.

Mount and Blade: Warband jest połączeniem taktyki ( rozkazy jednostkom na polu bitwy i
podkomendnym na 'mapie') akcji (sterujemy bohaterem)garść RPG (system rozwoju
postaci, ekwipunek, drużyna) szczypta dyplomacji (relacje między lordami, możliwość
zostania wasalem, możliwość wżenienia się w wpływową rodzinę, możliwość założenia
własnego królestwa)oraz odrobina ekonomii (handel, zarządzanie lennem/państwem).
Początek gry to free-roam (brak fabuły, możliwość pełnej eksploracji mapy), więc tempo
gry zależy głównie od naszych chęci i możliwości. Można bez stresu poznać
poszczególne elementy gry, lub od razu zbierać armię i stanąć do wojny po wybranej
stronie.

Gra ma jeszcze jedną zaletę - stosunkowo łatwa możliwość modyfikacji różnych
aspektów gry, co skutkuje zwiększaniem się liczby MOD'ów, które coraz częściej
przebijają podstawkę pod względem klimatu czy liczby opcji...

Jeszcze słówko dla tych, którzy zastanawiają się, czym różni się Mount and Blade od jej
następczyni - Warband ma przede wszystkim multiplayer (taki w stylu counter-strike, jeno
z łukami miast broni palnej), stabilniejszy silnik, mniej sztywne animacje, możliwość
ożenku, możliwość założenia królestwa i kilka udogodnień. Natomiast czysty MnB
posiada znaaacznie więcej modów i jest (na chwilę obecną) nieznacznie tańszy.