Dużo wyścigów, dużo samochodów, odblokowywanie ulepszeń i spora mapa. Model jazdy jest
naprawdę przyjemny (zarówno grając na kierownicy, jak i na strzałkach). Myślę, że większość złych
ocen jest spowodowanych sentymentem do starego most wanted, który miał zupełnie inny klimat
i model rozgrywki. Jednak muszę przyznać, że podtytuł jest mylący, bo pościgi zeszły tu na dalszy
plan, natomiast wyścigi są bardzo fajne.
Od razu zaznaczam, że jest to subiektywna opinia i nie musicie się z nią zgadzać. Jeśli jednak tak
jest to zapraszam do dyskusji :)
Nie rozumiem tej nagonki na grę, gra się naprawdę przyjemnie, jest dużo samochodów a przecież w NFS nigdy nie było dużego wyboru fur. Ktoś nawet pisał, że jest fatalna grafika, nie będę tego nawet komentował. Model jazdy typowo zręcznościowy czyli to za co lubimy NFS-y, narzekania na brak fabuły to też jakieś nieporozumienie, po co komu fabuła w wyścigach. Można narzekać na brak tuningu ale mi akurat to nie przeszkadza, można przecież ulepszać samochody a doklejanie spojlerów czy kalkomania na lambo czy sls-ie nie jest do niczego mi potrzebna. Na pewno minusem są pościgi z policją, które są za trudne i nie dają żadnej frajdy a przecież to była kwintesencja starego Most Wanted, jak i soundtrack nie jest za dobry moim zdaniem ale ogulnie gra jest naprawdę dobra.
Gra to jedna wielka porażka. Grałem we wszystkie części NFS-a oprócz The Need For Speed. Polecam ci NFS 3, NFS 4 który jest niesamowity lub NFS Porshe 2000 to były prawdziwe NFS-y
chociaż kolejne części do Carbona też nie były złe następne to PORAŻKA przez wielkie P