Kiedy zobaczyłem, że wypuścili Postala 4 przypomniałem sobie, że wypadałoby przejść Paradise Lost. Było ok, taki sam Postal jak 11 lat temu, ta sama grafika, te same głosy, ten sam klimat. Mamy oczywiście kontynuacje fabuły, ale to co było najlepsze zostało nadal. Brakuje niestety polskiego dubbingu :(. Momentami wywalało na pulpit.