jakoś nie mogłem za bardzo przyjąć tej "nowoczesnej" konwencji. Cóż, kwestia gustu.
Szczerze mówiąc zawsze wolałem pierwsza część, przede wszystkim tym że miała ten ciężki, specyficzny, okultystyczny klimat który potrafi zrobić wrażenie nawet dzisiaj ale dwójka też jak na swoje lata dawała radę. Oczywiście przez oryginalny arsenał i rewelacyjny multiplayer. Można przymknąć oko na np; monotonne lokacje, czy momentami ujawniająca się tępota wrogów.Cóż mi druga część wstrząsu podobała się ale jak sam mówiłeś to już kwestia gustu. Moja ocena to 9/10