Ym, niby że jesteśmy dziewczyną która gdzieś tam przyjechała i chce odkryć kim jest Slendi. Ale nie jestem pewna, bo nie grałam. I nie zamierzam. Horrory to nie dla mnie.
Wcielamy się w dziewczynę, która szuka przyjaciółki i natyka się na Slendera. Nie ma przerywników filmowych i wszystkiego dowiadujemy się z porozrzucanych po grze notatek, zdjęć, listów itp.