Co do " Po porażce wywala nas daleko od miejsca naszej śmierci " to nie do końca prawda , jeżeli masz subskrypcję nie ma z tym problemów .
A do nabijania lvl'u są FP i Misje kosmiczne , plus bonusy na planetach ^^

Ale ja nie jestem zdesperowanym nolifem który płaci co miesiąc kupe kasy by pograć w grę. Grę wsparłem swoimi pieniędzmi za pomocą mikrotransakcji.
Poza tym ja tutaj mówię z perspektywy zwykłego człowieka nie kogoś kto płaci taki haracz.

30 zł miesięcznie to haracz .... no błagam Cię

No, zwłaszcza, że to tylko odblokowuje parę rzeczy, które są zablokowane po to by wyciągnąć kasę. Nawet za dodatek subskrybenci muszą dodatkowo płacić.

30 zł - kupa kasy... proszę cię. I do tego jaki atak od razu na subskrybentów: "ktoś kto płaci 30 zł to od razu zdesperowany no life".
Śmierdzi mi tutaj dzieciakiem, studentem bez kasy lub prowokatorem.

Płacąc mikrotransakcje dopiero wywalasz "kupę" kasy.

Ja opłacam abonament - gram 2 - 3 razy w tygodniu maksymalnie po 2 godziny. Nie czuję się no-lifem, bo mam obowiązki, jak choćby prowadzenie gabinetu. 30 zł to nic.

Dla kogoś kto jeszcze nie pracuje- tak. Nie dla każdego abonament w MMO jest priorytetowym wydatkiem

a gdzie napisałem, że jest priorytetowe ; ) ?
Tak czy siak 30 zł to nie wiele, w porównaniu do tego ile wydają pieniędzy miesięcznie niektórzy na używki np. papierosy.

Zależy z jakiej perspektywy patrzymy. Z perspektywy studenta bez pracy 30 złoty to dużo.

Dlatego twórcy gry byli na tyle mili że udostępnili Ci swój produkt za darmo z pewnymi ograniczeniami , jeżeli uważasz że owe ograniczenia są za duże kup abonament , nie ma innej opcji , za przyjemności trzeba płacić , w szczególności że SWTOR posiada najlepszy wątek główny z obecnie dostępnym MMO

Nie po prostu gra zaczęła tracić ludzie, więc zrobili z tego F2P by ją uratować.

A wprowadzanie takich elementów bardziej zniechęca ludzi do grania niż zachęca do kupna abonamentu.

"A wprowadzanie takich elementów bardziej zniechęca ludzi do grania niż zachęca do kupna abonamentu."

Nie zgadzam się , właśnie dodatkowa zawartość zachęca do kupienia abonamentu i posiadania wszystkich przywilejów , granie F2P nadaje się jedynie do prześjcia wątku głównego , tylko i wyłącznie do tego .

Mnie wywalenie kawał drogi dalej bardziej zniechęca niż zachęca.

Po pierwsze 30 zł to nie jest jakaś astronomiczna kwota , sam jestem studentem i jakoś mnie to nie ogranicza. Prawdopodobnie wiecej wydajesz na piwo , papierosy , słodycze czy inne pierdoły . Nawiązując do reszty argumentów , "Jeden towarzysz ", a po co ci wiecej? jaka by była przyjemność z gry jeśli mogłbyś ich miec przy sobie załóżmy 4ech skoro wtedy wszystkie moby by umierały w przeciągu paru sekund? "brak XP za skradanie sie" a z jakiej racji miałbys je dostac? "Czasem musimy nabić level by móc sobie poradzić z wrogami" jeśli konsekwentnie wykonujesz questy na planecie to nie ma możliwości żeby lvl mobów był wyższy niż twój. Nie wspominając o fakcie że przecież od czasu do czasu dostajesz exp boosty na 1 lub 3h pozatym ostatnio były nawet weekendy z double expem. "Po porażce wywala nas daleko od miejsca naszej śmierci" Przeciez istnieje coś takiego jak probe które cie wskrzesza w miejscu w którym zmarłeś. W ogóle dziwi mnie fakt że jesteś tak słaby że dajesz sie zabić ja osobiście mam 2 postacie na 55 lvl i w przeciagu całej gry od 1 do 55 lvl zdażylo mi sie umrzeć może 3-4 razy i to dlatego że za dużo mobów pulnalem przypadkowo na raz. Wszystko zależy od odpowiedniej strategi i przygotowania . Reasumując jesteś kaleką intelektualna i frustratem który chciałby żeby gre sie przechodziło za pomocą bezmyślnego spamowania klawiszy. Przykro mi stary ale myśle ze w takim razie powinienes wrócić do gier typu Mario bo ta gra nie jest dla ciebie. Zapominasz na dodatek o fakcie że skoro nie płacisz za gre to powinieneś być ostatnią osobą która ma coś do powiedzenia. Widać typowy polaczek z ciebie wszystko by za darmo chciał , żałosne.

Nie pije, nie palę, po prostu nie mam tyle kasy.

A co do levelowania i umierania to źle wybrałem klasę zaawansowaną (przez musiałem przechodzić grę od nowa, bo sconudrel jest praktycznie niegrywalny)

A co do brak XP za skaradanie to uważam, że powinna być nagroda jeśli damy radę się przekraść nie zabijając żadnego z wrogów w otoczeniu. Wtedy gra byłaby ciekawsza, jeśli miałbyś wybór pozabijać wszystkich dookoła lub przekraść się do budynku i wypełnić zadanie.

Płaciłem za mikrotransakcje, więc mam coś do powiedzenia. I nie chciałbym wszystkiego za darmo. Po prostu mam ważniejsze wydatki, a poza tym za kilka miesięcy pewnie nie będę grał w ogóle, więc opłaca mi się co miesiąc płacić.

A co do towarzyszy to przy większej ilości byłyby większe możliwości strategiczne niż. Mam tanka muszę wziąść Healera. Jestem healerem muszę wziąść tanka.
Nie chodzi mi oto by gra była prosta do bólu, tylko oto by była bardziej klimatyczna i zgodna z obietnicami twórców. Gra miała według nich odwzorowywać gwiezdne wojny tak, by można było poczuć się ich częściom. I ten szczegół szczególnie nie pasuje. W gwiezdnych wojnach zazwyczaj głównemu bohaterowi towarzyszyło więcej niż jedna osoba. Poza tym wyeleminowało to rozmowy pomiędzy naszymi kompanami co dodawało klimatu ich relacją w grach KotOR. A moby mogłyby po prostu być wtedy silniejsze.
A probe wskrzesza cię na miejscu tylko jak płacisz abonament. A ja nie zamierzam wydawać kasy co miesiąc na TORa, co innego od czasu do czasu coś kupić przez mikrotransakcje (przynajmniej jak w ten sposób coś kupię to mam to już na zawsze, a nie do momentu w którym przestanę płacić.

A co do wydatków mam wiele innych jak choćby konwenty Star Wars, książki czy komiksy Star Wars czy jakieś inne rzeczy. Nie oceniaj innych jak ich nie znasz.

Jeszcze do tego przesadzony poziom trudności, mało opcji zmiany wyglądu postaci, mało swobody, fabuła strasznie wysłużona na siłę.
Mało towarzyszących nam osób. Generalnie gra jest słaba. Zapowiadali grę z dużą dawką swobody, wspaniałą fabułą i w ogóle.

Nie wiem o co chodzi z poziomem trudności, zarówno jako f2p, preffered jak i subskrybent nie miałam z tym problemu. Nawet jak przypadkowo łapię aggro (z czym do dziś mam problem, umiem wjechać w grupę mobów, "bo nie zauważyłam" XD). Więc wniosek jest prosty - wina lezy po twojej stronie, nie po stronie gry.
Zmiany wyglądu postaci, hm, no, masz niby appearance designer kiosk, tam można poszaleć, nie mówiąc już o tym, że mnogość strojów jest tak wielka, że w jednej chwili możesz ze seksownej, zgrabnej postaci zrobić czołg - i na odwrót.

Fabuła zależy przy której postaci, fakt, że niektóre się tak dłużą, że uch. Ale jest na to sposób - wylevelować na wszystkim, na czym się da, a potem tylko na planetach robić q klasowe - szybko, bez zbędnego czekania i przedłużania.

Narzekania na towarzyszów nie rozumiem - nie jesteś nekromantą w diablo, żeby cię otaczało stado przydupasów.
A jak brakuje Ci swobody idź poszukaj datacronów :3

I jak tam, Seller, nabrałeś coś umiejętności? :P