W nocy nie mogłem spać bo przypominało mi się zakończenie z trupem w skrzyni i ta schizowa muzyczka z creditsów. Chyba mam zbyt czułą wyobraźnię
Też tak miałem, ta muzyka jest bardzo sugestywna. No i w sumie cała historia jest dość przerażająca, jeśli odrzucić rysunkową otoczkę i skupić się na chłopcu, który w celu ucieczki przed rzeczywistością wszedł do skrzyni, z której nie mógł wyjść i zwyczajnie umarł.
może zaznaczyłbyś "Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę"?!