Dobra gra przygodowa, w której wcielamy się w Jeremaiha Devitta i próbujemy odkryć prawdę, która pchnęła naszego przyjaciela do samobójstwa. Wkrótce odkrywamy, że ma to coś wspólnego z naszą przeszłością i tajemnymi siłami z nie tego świata. The Last Door to standardowa przygodówka, w której trafiamy do różnych miejsc XIX-wiecznej Anglii, odnajdujemy przedmioty, rozwiązujemy dość proste zagadki, rozmawiamy z napotkanymi postaciami itp. Graficznie mamy do czynienia z ogromną pikselozą, niemniej taki zabieg sprawia, że rozgrywka pobudza naszą wyobraźnię. Klimatu dodaje świetna oprawa muzyczna. Historia mnie zaciekawiła, choć tekstowo nie jest jakaś dobra. Jest język polski. Polecam.