O tak. I nie bez powodu znalazła się w bazie filmwebu.

Naturalnie chodzi o linię fabularną.

Pomysł na grę (The Sims) był genialny (zrobić grę o życiu). Twórcy... Bez przesady.

W sumie aktorzy podkładający głosy simom niekoniecznie, spójrzmy na takiego Jacka Conte (wpiszcie w youtube) założył zespół muzyczny, ale miejsce w hollywood to lekka przesada. Co do reszty całkowicie się zgadzam. (z Legion_)