Myślę że jest to jedyna taka gra... Wyjątkowa w którą każdy chętnie gra, bo każdy znajdzie coś dla
siebie. Każdy może się wcielić w daną postać i kierować jej życiem, to tak jak stworzenie
nowego świata, gdzie o wszystkim trzeba pamiętać - potrzeby, rozwijanie zainteresowań, kontakt
z innymi
dokladnie tak. Jedna wazna wada - baardzo uzaleznia i pochlania wiele czasu, dlatego boje sie w to grac :D
dlaczego?
właśnie dla mnie jest już nudne urządzanie domu, wolę grać, patrzeć jak oni się starzeją i inne rzeczy są fajne ! ; DD
zgadzam sie, ze fajnie jest patrzeć na cały cykl ich życia z tym, ze istnieje jedna istotna wada tej gry. Nie da się przyspieszyć (znacznie) spania i czynności typu mycie, jedzenie. Mam więc poczucie marnowania czasu.
a ja lubie tworzyć simów i domy:P
A ja lubię w nią grać tylko z jednego powodu ;] a mianowicie... topienie i zamurowywanie mnie kręci ^^
Haha, tak, usuwanie drabinek z basenu jest dość ciekawe. Zwłaszcza jeśli członek rodziny nam się znudził (lub ktokolwiek inny), męczy nas, i chcemy się go pozbyć :D Przyjście śmierci jest zabawne, a potem te duchy!! "Kolekcjonowanie umarłych", tworzenie upiornego cmentarza ma swój wielki plus., bo póżniej jako dodatek mamy wokół domu, w nocy straszące duchy. A też i jest ładniejszy ogródek :D
Taak, ja lubię tworzyć wielkie rodziny i potem 3 pokolenia w jednym domu mieszkają, a krewnymi można zapełnić całe miasteczko :) Według mnie (a miałam doświadczenie z wszystkimi trzema częściami) dwójka jest najlepsza :) Minusem jest jednak to, że, jak w trójce, nie starzeje się cała okolica...
Czy ja wiem. Jedynka jakoś bardziej wciągała. Chociaż nie było wtedy 3d, grafika była stara, nieciekawa, brzydka, ale grywalność była lepsza. Ja spędziłam w dni wolne parę razy i całą dobę, bo nie mogłam się oderwać od kompa. Póżniej śniłam o simsach :D Użależnienie normalnie. A to, takie niby ładne, ale już nie tak nałogowe, szybko dość się nudzi.
otóż to, zgadzam się. Nawet nie wiem, czy na chwilę nie zainstalować sobie znowu jedynki. Lubiłam bawić się 8 osobową rodziną bez kasy - to było wyzwanie! ^^
szczerze gra dobra, gdy ci się BARDZO nudzi ,ogólnie to czasem grywałem , przyznaję, ale takie typy gier ogólnie mnie nie kręcą więc ocena 5/10 to i tak dla Simsów zaszczyt ;-)
Nie każdy chętnie gra tylko gimnazjalistki chętnie grają. Do innych ludzi ta gra raczej nie jest skierowana. I choć niektórym i z innych grup przypada czasem do gustu (zresztą z każdym gatunkiem tak jest) to większość nie będzie w ogóle zainteresowana 'symulatorem życia'.
O ile ich zycie bedzie na tyle ciekawe, że nie bedą chcieli go spędzić przed monitorem. Zauważ, że niektórym taka 'symulacja zycia' wychodzi lepiej niż kreowanie rzeczywistości.
Akurat rozpatrywałem to pod względem porównania do innych gier/gatunków. A nie życia do życia.