Więcej znaków zapytania się nie dało wstawić? I google ci ukradli? ;) ponoć w połowie sierpnia będzie

miesiac czekam na spolszczenie do 2 epizodu a tu zaraz 3 wyjdzie :( tyle slabych gier w Polsce wydają a tą grą nie mial sie kto zając

Gra się robi. I weź przestań spamować znakami zapytania.

To żeś zabłysnął.Wiadomo,że ją robią.Spamujesz to ty nic nie wnoszącymi postami.

Epizod 3 ma się pojawić gdzieś w połowie sierpnia jednakże Telltale nie daje 100% gwarancji, gdyż wszystko to zależy od testów i ich wyników wykonanych przez Microsoft i Sony. Jednakże firma postara się aby gra wyszła jeszcze przez wrześniem przynajmniej na Xboxa oraz PC. Co do PS to nic nie wiadomo.

o i to sa konkrety.

Cóż, staram się informować w miarę możliwości najdokładniej jak to możliwe :) Jeżeli masz jakieś pyt odnośnie serialu/komiksu/gry spod marki TWD to pytaj. Postaram się odp. :)

Ja mam pytanie ale ostro spekulacyjne i ze spojlerem. Może być?

A gdzie to pytanie? :D

tutaj leci:

- Czy jak nienarodzone dziecko Lori zemrze w jej łonie (dojedzie do poronienia) to czy powstanie bękarto-zombie i zje ją od środka?

i drugie - Czy Hershel z gry Walking Dead to Hershel z Serialu? I czy ta jego farma w grze to ta serialowa farma?

Postaram się odpowiedzieć.

1) Raczej nie powstanie jako zombie bo wirus jest w powietrzu, a nawet jeśli jakimś cudem do tego doszło to raczej nie zje bo nie będzie miało zębów :D

2) Tak to ten sam Hershel i ta sama farma, ale jak widać w stodole nie ma zombie bo to był dopiero początek chodzących trupów.

Ad1. Powiem ci szczerze, że ciężko jest na to pytanie odpowiedzieć z tego względu, że póki co takowa sytuacja nie zaistniała. Teoretycznie rzecz biorąc dziecko powinno się przemienić i jak to ująłeś "zjeść ją od środka". Jednak z medycznego punktu widzenia jest to po prostu nie możliwe, gdyż nowo narodzony osobnik nie ma na tyle opanowanych umiejętności manualnych aby np. rozerwać tkanki, a o uzębieniu nie wspominając. Do tego mięśnie nie mają odpowiedniej siły.

Ad2. Hershel z gry, to Hershel typowo z komiksu. Lekko pretensjonalny, ciut porywczy i twardo stąpający po ziemi. W serialu kreują go troszeczkę inaczej. Odnoszę wrażenie, że wersja telewizyjna przejęła wiele cech Dale'a. Natomiast farma w grze to również odzwierciedlenie komiksu. Jak widać, teren ma o wiele mniejszy niż w serialu.

Dzięki!

Ewidentnie mi coś tam nie pasowało.

W serialu Hershel nie miał syna, tylko córkę, prawda?
No i ona nie była "umarta" tylko żywa i się bzykała.

Cóż, w komiksie Hershel miał 7 dzieci. 3 synów, a mianowicie Shawn (zombie), Arnold (pogryziony przez Shawn'a) oraz Billy (zabity). Reszta, czyli 4 to same dziewczyny: Meggie (żywa), Rachel (zamordowana), Susie (zamordowana), Lacey (pogryziona przez zombie ze stodoły). Jak widać w serialu rodzinę Hershela o dużo postaci zmniejszyli. W niektórych przypadkach pozmieniali imiona itd.

nie ma nowych wiesci odnosnie premiery? środek miesiąca powoli sie oddala

No właśnie nie. Szukam czegokolwiek od dobrych kilku dni, jednak jak póki co Telltel milczy. Coś mi się wydaje, że to co powiedzieli, było jedynie słowami rzuconymi na wiatr. Po raz kolejny nie dotrzymają złożonych obietnic.

Pewnie premiera bedzie w połowie, ale miesiaca wrzesnia, w najlepszym wypadku na jego poczatku.. oby nie

Telltale powiedziało, że opóźnienia spowodowane są tylko i wyłącznie przez, za późno wydane zatwierdzenia, firm Sony i Microsoft. Te firmy również muszę ówcześnie przetestować tytuł i zadecydować czy gra może trafić na rynek. Dla mnie to nie jest porządna argumentacja. Skoro Telltale wie, że testy powodują wszelkie obsówy, to kolejny epizod winien trafić do tychże firmy z co najmniej 3 tygodniowym wyprzedzeniem. Czytałem również, że planują wydać kolejny sezon TWD. Jeżeli takie sytuacje będą się powtarzać, to wątpię w to, aby następna część Żywych Trupów odniosła taki sukces. Wszak, coraz więcej ludzi zraziło się do producentów, a co za tym idzie klientela spada.

Gra sukces odniesie, bo po prostu jest dobra, ale drażni mnie ich podejście.Powiedzieli by ,że kolejny epizod wyjdzie w listopadzie i tyle, wtedy nie miał bym do nich zadnych pretensji, ale nie, oni wolą robic z gęby dupe.

Pierwszy sezon odniósł sukces na każdej płaszczyźnie, gdyż firma zapewniła, iż epizody będą wychodzić miesięcznie więc każdy zakupił sobie tytuł. Wszyscy mieli nadzieję, że tak będzie, a wyszło co wyszło. Teraz powinniśmy czekać na odcinek 5, a tu nawet 3 nie widać. Coraz więcej ludzi dopada irytacja z tego powodu. Poziom fabularny jest ważny, jednak czas oczekiwania równie. Nie robią jakieś 60 godzinnej gry. Poza tym, uważam, że każdy epizod powinien być zrobiony przed kwietniem, a nie wszystko na ostatnią chwilę. Później ewentualnie jakieś poprawki natury estetycznej i na tym koniec. Jeżeli tak dalej pójdzie to komputerowe TWD skończy się na dwóch sezonach. Cześć druga, owszem będzie popularna, ale podejrzewam, że mało osób połakomi się na to, aby zakupić cały sezon. Wizje sukcesu kasowego na dzień dzisiejszy są bardzo znikome. Niestety, ale takie są realia.

Nawet nie wiedziałem, że mnie tak to wciągnie przeszedłem 2 razy oba epizody, a od nie tak dawna grałem w tą grę. Szkoda gdyby tak się stało jak mówisz, w każdym razie trzeba będzie czekać na tego FPSa w następnym roku.

Miejmy nadzieję, że wszystko pójdzie po dobrej myśli i Telltele uda się uniknąć czarnego scenariusza. Co do FPSa to mam ogromne obawy odnośnie tej gry. Wszak wydawcą jest Blizzard, jednakże za wykonanie odpowiada Activison, które zniszczyło kilka naprawdę dobrych marek np. Bond. Opisy sprawiają, że można naprawdę wielu rzeczy oczekiwać, jednakże co innego na papierze, a co innego w realu. Nad innymi tworami spod marki TWD, pieczę trzymał Kirkman. Tutaj jest inaczej. Cóż, nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać i być dobrej myśli. Tytuł ma ogromny potencjał, ale czy go wykorzystają?

Gdzieś w jakimś wywiadzie Kirkman stwierdził, że nie chciał by zobaczyć kopii 4 left dead i resident evil, chce po prostu coś więcej. Ciekawi mnie dlaczego nie współpracuje przy scenariuszu, moglibyśmy pograć w naprawdę konkretnego FPS, wystarczy tylko silna motywacja. Możliwość przetrwania, dokonywania wyborów, poruszania się pojazdami, doskonała grafika, ogromna mapa, głód, spotykanie żywych nie tylko truposzy i broń realistyczna jak w serialu, a to wszystko oczami bohatera. FPS się rozwijają nie są już takie jak kiedyś np.Crysis 2, albo nadchodzący Far Cry 3, można dodać do tego przygodę, prawda?

Dokładnie. Właśnie takiej gry oczekuję. Mam nadzieję, że wszystko to co wymieniłeś znajdzie się w tym tytule. Chciałbym dostać produkcje traktującą o zombie na poziomie. Wszak twór Telltele wyróżnia się na tle innych, jednakże oprawa i styl gry niweluje wrażenie tego dorosłego podejścia do tematu Oczekuję naprawdę wielu od FPSa. Mam nadzieję, że Activision tego nie zniszczą. Mają niesamowitą okazję do poprawy swojego wizerunku. Jeżeli im się to uda, to moja opinia o nich diametralnie się zmieni.

Zapomniałem jeszcze o wspomnianej przez Ciebie otwartości świata, jeżeli dobrze zinterpretowałem słowa "ogromna mapa". To jest aspekt, którego wymagam najbardziej. Chciałbym aby np. Daryl znalazł się w jakimś mieście i mógł wszędzie wejść, zaglądnąć, zerknąć itd. Życzę wręcz sobie, aby tak właśnie kreowali ten tytuł. Nadałoby to charakter produkcji. Liniowość w postaci przejścia z punktu A do B nie wchodzi w rachubę. Ta otwartość dała by wielu graczom uczucie ciągłego zagrożenia. Nie wiadomo co, gdzie, jak i skąd może się pojawić. Oczywiście tereny otwarte mogą być w jakiś sposób ograniczone, ale nich to nie zamknie się do jeden bądź dwóch ścieżek. Kolejnym ważnym aspektem są same misje. Mam nadzieję, że nie dopadnie je schematyczność jak miało to miejsce w Dead Island. Niech to będzie różnorodne, ponieważ jeżeli twórcy ograniczą się do zasady "pójdź, uratuj, zobacz, znajdź, przynieś" i tak przez całe np. 13h (nie wiem jaką długość planują) to nawet otwarty świat nie pomoże.

Co do braku Kirkmana we współpracy. Cóż, Daryl nie narodził się w jego myślach. Jest to postać wykreowana przez twórców serialu i tylko oni potrafiliby odpowiednio pociągnąć jego historię. Robert nie stworzy podstaw tej postaci, co znowu owocuje tym, że nie potrafiłby pewnych spraw dopowiedzieć.

Gra powinna być długa, ale jej najlepszą stroną powinna być fabuła i fizyka gry zupełnie tak realistycznie jak przy serialu, sztuczność zabije tą grę. Raczej mnie rozumiesz, mam taką nadzieję :)

Po raz kolejny się zgadzam, a niestety takimi sztucznymi produkcjami raczyli nas od dłuższego czasu. Jednak w końcu coś się ruszyło w tej materii. Bardzo dobrze zapowiada się nowy AC III. Widać, że twórcy postanowili wprowadzić poważne zmiany. Jednak fenomenalnie plasuje się najnowszy Tomb Raidej. Gra na którą czekam siedząc jak na szpilkach :D

Jednak zgodzę się z tobą co do Activision, trochę ostatnio robią słabe gry, po prostu jak mówiłem wyżej muszą się zmotywować, reszta sama pójdzie dobrze. Blizzard nie ma prawa ich poganiać, musi im dać wolną rękę, gdy wydawca trzyma wykonawce za gardło i mówi szybko, to z tej gry nic nie będzie, oby jednak tak nie było. Twórcy gry powinni robić wszystko z rozsądkiem, aby nie zawieść graczy i fanów serialu, którzy zasiądą przed swoim sprzętem.

Dokładnie tak. Raz już się zdarzyła sytuacja, że wydawca ponaglał o wyszło co wyszło. Mowa tutaj o TR Angel of Darnkess. Co do Blizzarda to nie wydaje mi się, aby aż tak bardzo się im śpieszyło. Popatrz jak długo robili samego Diablo. W nich nadzieja. Jedyne co mnie martwi to tendencja Blizzarda do zawyżania cen. Jak wiadomo koszt ich tytułów oscyluje w granicach prawie 200zł. Gdyby tyle zawołali za TWD to dosłownie spali by na pieniądzach. Uważam, że zarobiliby więcej niż na wspomnianym Diablo. Oby jednak tak się nie stało.

Coś za bardzo marudzę od ostatniego czasu :D Chyba czas zrobić sobie lekką przerwę.

A pamiętasz zbugowanego Gothic 3(nie mówiąc o porażce Zmierzchu Bugów), albo Arcania: Gothic 4?? Przykład wydawcy, który się spieszy, później kończąc swą przygodę w świecie gier na rynku, tak może być nawet z Activision.

Gothic III? Nawet mi nie przypominaj. Najwięcej nerwów, a co najważniejsze stracone godziny gdyż nawet fabuła nie była zbyt wciągająca. Natomiast pierwsza i druga część jak najbardziej na plus.

Dla mnie klasyka to G1, G2 razem z dodatkiem Noc Kruka, jednakże G3 to nic w porównaniu z tym nieporozumieniem jak Arcania: Gothic 4, dla wielu fanów nie ma on nic wspólnego z Gothic, totalna porażka. Natomiast PB zrobiło dobrze tworząc Risena, świetne przygodowe RPG pokazującego innym nieporozumieniom gdzie ich miejsce.

Sorry miałem na myśli Blizzard ;d

Ja czekam z niecierpliwością na State of Decay gre łączącą GTA w świecie zombie podobno ma być budowanie baz, zarządzanie zapasami itp
więcej info:
http://www.cdaction.pl/news-28390/state-of-decay-grand-theft-auto-z-zombie-od-tw orcy-guild-wars-takze-na-pc-wideo.html

Co o tym myślicie?? Jaki będzie efekt końcowy?

Cóż opis może świadczyć o świetnym tytule, jednakże po trailerze, który zawiera momenty z gameplay, śmiem twierdzić, że to kolejna nawalanka bez żadnej osi fabularnej. Kolejny twór na wzór L4D jednak osadzony w realiach GTA. Póki co pozostaje nam czekać na jakieś większe nowości.

State of Decay wygląda obiecująco, chyba bardziej na wzór DayZ aniżeli Left 4 Dead, które faktycznie jest nawalanką bez fabuły, ale także moim ulubionym tytułem.Apropo gracie w L4d2?

Ja sobie Left4Dead odpuściłem już na pierwszej części. Po prostu nie rajcuje mnie taka nawalanka. Po godzinie bądź dwóch byłem zmęczony tym tytułem, tak więc odnośnie drugiej części to się nie wypowiem. Może użytkownicy wyżej są zaznajomieni bardziej z tematem :)

Kolejna gra w teamcie to WarZ, też wyglądają obiecująco.Prawdziwy wysyp żywych trupów się szykuje, wszystko za sprawą ogromnej popularności moda do Army2

Przeglądałem screeny z WarZ i faktycznie wygląda to obiecująco. Póki co nie udało mi się znaleźć, żadnych znaczących info odnośnie fabuły czy mechaniki gry. Możliwe, że nie szukałem skutecznie. Póki co priorytetem na mojej liście jest tytuł Telltel oraz dzieło Activision. Jeżeli posiadasz jakieś newsy odnośnie wspomnianego WarZ byłbym wdzięczny gdybyś coś napisał. Jedyne co mi się nie podoba to biegające zombie. O wiele bardziej wolałbym aby były wolniejsze, ale by ich ilość znacznie podniesiono. Moim zdaniem wygląda to bardziej realistycznie, niż np. 6 zombie goniąca cię przez milę albo i dłużej. Jestem po prostu fanem pierwotnej idei kreowania trupów :) Jednakże nie zmienia to faktu, że po pozycje (obydwie) sięgnę.

Co do wysypu tworów o zombie. Jest popyt na nie i wydaje mi się, że spowodowane jest to popularnością założeń TWD. Popatrzcie jakim powodzeniem cieszy się twór od Telltele. Coraz więcej jest zpowiedzianych produkcji, które będą w pełni serwować nam czysty survival. Ważne są interakcje z ludźmi, zabezpieczanie miejsc schronienia, szukanie pożywiania itd. Wcześniej tego nie było. Po wejściu właśnie odnóg TWD nastąpił przysłowiowy boom. Takie jest moje zdanie odnośnie zaistniałem sytuacji.

WarZ to nic innego jak komercyjna, samodzielna wersja wielce popularnego moda do gry Arma2 pod nazwą DayZ - stworzonego przez jednego człowieka- przeróbki A2 , gdzie zamiast wrogich żołnierzy, mamy świt opanowany przez zombi (220 km kwadratowych !), lecz głównym przeciwnikiem nie są zombie lecz inni gracze, którzy chcą Cię zabić dla Twoich itemów, poza tym walczysz z głodem,chorobami itd W DayZ fabuły nie doświadczymy, jest tylko jeden cel - przetrwać jak najdłużej się da, poonieważ kiedy giniemy tracimy całe doświadczenie i zapasy oraz broń i zaczynamy od zera.Nie wiem czy wątek fabularny zagości w WarZ, ale wątpie w to ...Mod stał się fenomenem w świecie gier i w ciągu kilku tygodni zyskał dziesiątki, jak nie setki tysięcy graczy.Twórcy Army2 pewnie zacierają łapy ;)
Także wolę pełzających powolnie umarlaków,(jestem fanem starych filmów ojca chrzestnego gatunku - G.Romero i nie przemawiają do mnie pełne energii żywe trupy śmigające niczym Bolt) ale na potrzeby gry jestem w stanie przymknąc na to oko, ponieważ rozgrywka byłaby zbyt monotonna gdyby trupki poruszały się w ślimaczym tempie.
Co do popytu na produkcje z zombiakami , powodem wysypu tworów z niumarłymi niewątpliwie jest wyżej wspomniany DayZ,(w gre od Telltele gra może z 2 procent liczby ludzi grających w DayZ) firmy produkujące gry poczuły kasę...Poza tym ludzie zawsze lubili w te klimaty, bo mają w genach jeszcze z czasów prehistorycznych to, że byli celem i zwierzyną na którą coś polowało i lubią się wczuć w swoją "starą" skóre bezpiecznie przed monitorem.Stąd popularność.

He.Wszedłem na strone DayZ i zobaczyłem, że zarejestrownych graczy jest ponad 113000 i spędzili w grze łącznie 1761 lat, amod jest praktycznie świerzynką...Gruuubo

Dzięki wielkie za odpowiedź. Coraz bardziej ciekawi mnie ta gra :)

Jest epizod 3 !