Pisząc tą wypowiedź, słucham w tle piosenki z napisów końcowych - i znowu się wzruszam. Skończyłam tą grę, historię, opowieść w tym tygodniu po 2 dniach. Odkładałam grę bardzo długo. Bo przecież to gra o zombie, a to głupi temat, dla dzieci... jak bardzo mogłam się mylić! Grałam w wiele gier, czytałam wiele książek i oglądałam wiele filmów/seriali - nic w życiu mną tak nie poruszyło, nic tak bardzo nie zniszczyło mnie emocjonalnie jak ta gra i jak jej zakończenie.
Zastanawiałam się czy dać 10, bo w końcu mało jest gry w tej grze, ale jednak ja gram z jednego powodu - dla mnie najważniejsza jest fabuła, opowieść. Za nią The Walking Dead Season 1 zasługuje nie tylko na 10 ale i na to by o niej pamiętać. Elementy typowo gameplay'owe tylko spowodowałoby oderwanie się od historii. A tak miałam okazję uczestniczyć w czymś niesamowitym.
Telltale - nienawidzę was i jednocześnie was kocham.
Ta gra to taki fantastyczny interaktywny mini-serial. Grę ukończyłem 3 tygodnie temu, ale postanowiłem jeszcze raz ukończyć 1 sezon w oczekiwaniu na drugi epizod nowej serii.
Świetna, wzruszająca gra, w której nie ominą nas trudne wybory. Naprawdę mistrzostwo! Dziękuję Wam, Telltale <3