Postaci z filmu (innych niż Glen i Hershel) w ogóle nie będzie, gdyż jest to historia całkowicie innej grupy, jednakże dzieje się ona równolegle do serialowo-komiksowych wydarzeń.

No ma to oczywiście swoje plusy, bo po co przechodzic film, ale byłoby sympatycznie.

Początkowo była mowa o tym, że Lee wraz z resztą spotka Ricka jednakże te plany poszły w zapomnienie. Moim zdaniem to bardzo dobrze, gdyż poznanie historii innych ludzi jest równocześnie ciekawe. Zawsze daje nam to dodatkowe pole do namysłu.

co do tematu.. rzeczy do wyboru mamy sporo, jednakże ja nie widze by jakoś specjalnie wpływało na fabułę...

No nie wiem... pewnie trzeba by grać co najmniej dwa razy. Weźmy chociaż przykład ratowania Ducka na farmie, jeśli by zginął, nie byłoby historii z jego zabijaniem... no chyba że tak czy siak chłopak by przeżył na tej farmie...

Duck przeżywa tak czy inaczej. Tzn. do czasu... ;p

Ja gram na trzech save`ach na każdy możliwy sposób, i dla przykładu. Zabiliśmy braci na farmie. Klementynka wszystko widziała, miała sie od nas odwrócić, bać się nas... Nic z tego. Jedyna różnica to to, że pod koniec idziemy z nia za raczke lub nie a w 3 epizodzie znów jest do nas neutralnie nastawiona

Też tak gram, no i faktycznie tak to jest z tymi wyborami... Tzn. jeszcze nie zrobiłem gry, w której bym ciągle na przekór Clem robił. :P Trzeba spróbować.

Z tymi wyborami to jest tak jakbyś mówił dziewczynie a) że ją kochasz b)chcesz z nią spędzić resztę życia c) ona jest tą jedyną. Efekt będzie taki sam : )