Według mnie to oni. Widać było chudszą, wyższą postać i niższą, omidowatą. Myślę, że w drugim epizodzie będzie się grało Clem, chyba że to zakończenie było podpuchą, ale nie sądzę. To taki okrzyk "stay tuned for 2nd season" od twórców. :P
Do top10 sporo brakuje, a gra za popularna to nie jest. Może po wydaniu boxa jakieś echo pójdzie, pewnie nie za duże i przybędzie trochę dziesiątek, ale do top10 raczej się nie przebije.

Jeśli będziemy grać Clem to będzie ciekawie .Chyba nigdy nie grałem dzieckiem ;) Fakt ,top 10 może być ciężkie ,ale 20 jest osiągalne :P

Może twórcy przeniosą akcję o parę lat później i już nie będzie taka mała. :D

Wiadomo coś o kolejnym sezonie więcej? Będzie w przyszłym roku?

Mi się tylko o uszy obiło ,że ma być . Według mnie zrobią ,świetna gra i ma sporo swoich fanów :)

Ten finał jest dość całkiem nawet taki solidny. Wydaje mi się, że jeżeli Telltale zdecyduje się na następny sezon, to raczej wykreuje nowych bohaterów i historię. Myślę, ze szanse są dość spore, bo to chyba najbardziej popularny tytuł Telltale :)

Najlepsze zakończenia to takie, które zostawiają kilka frustrujących pytań po sobie i bałbym się, że gdyby rzeczywiście pociągnęli historię dalej, to straciłaby trochę na swoim uroku :).

Premiera drugiego sezonu w 2013? ale kiedy dokładnie nie wiadomo. Gra niskobudżetowa a daje sporo frajdy jak dla mnie nie powinni nic zmieniać w systemie gry, sporo recenzji opiera się na słabej grafice (teksturach) mi wystarcza co widzę na ekranie.

Może żoną Lee będzie się grało;)Tym razem relacja Kobieta-dziecko;)

Sezon drugi gry jest już oficjalnie potwierdzony. Prace nad grą rozpoczęły się ponoć jeszcze w trakcie tworzenia sezonu pierwszego, więc jest duża szansa, że Telltale z premierą wyrobi się znowu na kwiecień, aczkolwiek z nimi to różni bywa. Wracając jednak do samej fabuły. Obiło mi się o uszy, jakoby firma planowała ciągnąć historię jednych osób. Jak w komiksie mamy Ricka i Carla, tak tutaj będzie to zapewne Clementine. Chcą pokazać jak dorasta, jak się rozwija, jak nabiera nowych doświadczeń itd. Jeżeli taki pomysł nadal wisi w powietrzu, to byłoby świetnie. Kolejna sprawa ma się tak, iż spekulowano nad tym czy Christa przypadkiem nie jest w ciąży. Gdyby się okazało, że twórcy poszli takim krokiem, to oznacza to jedno, w przyszłym sezonie będziemy prócz Clem obserwować również tą dwójkę. Akcja zapewne zacznie się siedem/osiem miesięcy po wydarzeniach w Savanhie i dalej będzie się to toczyć. Co jest jednak najważniejsze, poniekąd Telltale chce również rozciągnąć trochę grę. Ma ona zawierać w sobie nie pięć, a osiem epizodów ale ile w tym prawdy? Nie wiadomo. Najprawdopodobniej pierwszych konkretów uświadczymy gdzieś w granicach luty/marzec kiedy to będą miały pierwsze większe targi gier miejsce.

Tutaj masz parę możliwych scenariuszy (po angielsku). [ http://uk.ign.com/articles/2012/11/26/predicting-season-2-of-the-walking-dead-th e-game ] Przyznam, że druga opcja najbardziej mi się podoba (w końcu nie musi to być Omid i Christa), ale jestem osobą niecierpliwą i wolałbym od razu zobaczyć ciąg dalszy ujrzenia tych dwóch osób przez Clementine.

a może pierwszy epizod zagramy Clem, kontynuując rozgrywkę zaraz z miejsca, gdzie skończyliśmy 1. część? Przedrzemy się ku "nowym" widzianym na horyzoncie (o ile moje dziwne zobaczenia wywołane zapewne klimatem piątego epizodu nie potwierdzą się - mam tu na myśli, że ostatni żywi poszli popełnić samobójstwo :p te oczy Clem, niezdecydowanie i jakby przerażenie :D), a gdy ich osiągniemy - rozgrywka przejdzie w ręce jednego z nich? W ten sposób nie potrzeba byłoby przesuwać tandetnie czasu o ileś miesięcy/lat do przodu, a i odrobinkę poczulibyśmy się w skórze Clem... co pewnie większości (o ile nie wszystkim!) byłoby bardzo na rękę :)

Muszę przyznać, że rozdział z Lee powinien zostać definitywnie zakończony. Znaczy... nie mam zamiaru oglądać go jako zombiaka podróżującego od lewej do prawej strony uliczki... cóż, szkoda, że u Clem nic - prócz kilku porad - nie zachowało się z niego. Co po 10 latach przypomni jej o tak wspaniałym człowieku? :D:D

Ja liczę na to że kiedy gra będzie miała się ku końcowi, a grać będziemy Clementine to ktoś w końcu znajdzie sposób na "odratowanie" zombie, czyli przywrócenie ich do ludzkiej postaci i wtedy Clem wróci do przykutego zombie-Lee i to był wielki happy end, który pasowałby (przynajmniej mi) po takim dramatycznym zakończeniu 1 sezonu.

Nope, tylko nie magiczne ratowanie umarlaków :p Pisze na świeżo, jeszcze łez nie otarłam do końca po ostatnim epizodzie... i nie, kategorycznie, podtrzymuję swoją poprzednią wypowiedź. Toż to takie genialne w swojej istocie, cały pierwszy sezon...

Przywiązanie do Lee kazało mi wymyślić taki scenariusz ;)
Pozostaje tylko czekać na kolejny sezon, a Telltale na pewno nim każdego zaskoczy.