Wiesz od czego jest opcja spoiler? Twój nick adekwatnie opisuje twoją osobowość.

dzięki:) a tak poza tym powiedz mi co konkretnie zaspoilerowałem? to, że gra ma ostatnią scenę? do tego w scenie tej występuje główny bohater? przepraszam, więcej nie będę:)

Hmm, napisałeś że się w ostatniej scenie popłakałeś, czyli musiało się zdarzyć coś smutnego...o niespodzianka! występował w niej główny bohater? Ciekawe co może przyjść do głowy osobie która nie przeszła gry lub miała ją w planie? Czy wy do cholery nie potraficie zrozumieć że jest opcja ,,spoiler''?

Masz rację, to samo powiedzieli mi znajomi. Jaka to ostatnia scena jest smutna (zakończenia zacząłem się domyślać zanim rozpocząłem grę)... Nastawiłem się na produkcję, która będzie fabularnym arcydziełem.

Przeszedłem, pojawiły się napisy a ja się zacząłem zastanawiać gdzie to "niesamowite" zakończenie i ta smutna scena?

Tak to właśnie jest. Niektórych spoilery nie denerwują, ale nie zdają sobie sprawy z tego że innym, nawet najdrobniejszy szczegół potrafi zepsuć zabawę. Mimo to polecam Ci sięgnąć po sezon drugi. Nawet jeśli trochę Ci się spodobał sezon pierwszy, to w drugim regularnie możesz przechodzić grę wraz z premierą nowych odcinków. W ten sposób przejdziesz grę równocześnie z innymi i nie natkniesz się na spoilery :)

Postaram się omijać tematy z sezonem drugim. I jak będzie w dużej promocji to pewnie kupię całość :)

Wkurzają mnie ludzie, którzy narzekają na spoilery. Po co czytacie komentarze skoro nie przeszliście jeszcze gry? To oczywiste, że komuś się zdarzy nieświadomie coś wypaplać. Ja wchodzę na filmweb dopiero po tym jak coś obejrzę, albo przejdę grę w całości.

Nie chodzi o to, grę przeszedłem jeszcze w 2012, ale opcja spoiler jest od tego, żeby właśnie użytkownik mógł swobodnie przeglądać forum. Może chce znać opinie innych graczy o produkcji, albo szuka jakiegoś tematu a tu...bum! I co wtedy? Taka opcja nie jest dodana bez powodu.

Dlatego ja wolę nie czytać nic.

Zgadzam się, że trzeba uważać na forach, ja dziś ukończyłam grę i dopiero tu zawitałam.

Zgadzam się z tobą. I moim zdaniem nie ma tu żadnego spoileru, to chyba oczywiste, że zakończenie będzie wzruszające? :P

Raczej nie jest oczywiste. Dużo osób myślało że wszystko skończy się inaczej.

Ale ja nie mówię o kończeniu się tak czy inaczej... Mówię, że chyba nie ma nic dziwnego w tym, że zakończenie książki/filmu/gry jest czyimś zdaniem wzruszające i że ktoś się popłakał. Jeśli mówiąc "Dużo osób myślało, że skończy się inaczej" masz na myśli, że dużo osób myślało, że gra nie jest wzruszająca, no to co z tego? To nadal żaden spoiler.

Gość zdradza jakie emocje mu towarzyszyły podczas kończenia gry, czyli ktoś wie że było ono smutne, przez co nie będzie już aż tak bardzo zaskoczony, lub domyśli się zakończenia.

Nie uważasz, że trochę naciągana jest twoja teoria? :P Nie musiało być smutne, a jedynie poruszające, żeby ktoś się popłakał. A zakończenie z jednej strony i bez tego łatwo przewidzieć, a z drugiej trudno, bo jest tysiąc innych możliwości.

Nie uważam że jest naciągana. Kiedyś ktoś zdradził tutaj na filmwebie że też czuł smutek podczas zakończenia, że wybuchła taka wojna że dostali bodajże bana za wyzwiska i off-top( temat był zadany chyba przy jakimś filmie ). Chociaż zakończenie może i łatwo przewidzieć ponieważ w dzisiejszych czasach takie zakończenie historii jest bardzo modne.

jeszcze Mafia ma wzruszające zakończenie ;)

nie grałem, ale może spróbuje:)

oznacz, że to spoiler

Polecam Heavy Rain... Najmocniejsza gra z jaką miałem do tej pory do czynienia pod względem zaangażowania gracza w rozgrywkę.

Zgadzam się, baaardzo emocjonująca. Walking dead było smutne, ale łezkę uroniłam na Heavy Rain, i to nie jedną.