PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=706017}
8,0 4 770
ocen
8,0 10 1 4770
This War of Mine
powrót do forum gry This War of Mine

Witam, tytuł jest niesamowity, jest to absolutne arcydzieło, gra wywołuje mnóstwo emocji, trzeba w
niej sporo kalkulować, myśleć, analizować, liczyć, przewidywać.
Najwięcej przeżyłem 29 dni, jak tam u Was?

ocenił(a) grę na 9
h0pe17

Mimo mojej oceny uważam, że gra ma niewykorzystany potencjał liczę na te updaty, którę pozwolą pograć w wojne np 100 dni, licze na nowe lokację, BTW czy komuś udało się rozpuścić śnieg??
Ja zbierałem śnieg w zimie przed drzwiami, ale nie mogłem nigdzie go upłynnić.

ocenił(a) grę na 7
Maverick0069

śnieg rozpuszcza się w kuchence potrzebujesz do tego filtra i podpalki

ocenił(a) grę na 9
brzezior2010

Ale kuchenka musi być drugiego poziomu, ta podstawowa nie rozpuszcza śniegu.

h0pe17

A ile trwa wojna w tej grze?

Maverick0069

Mi udało się ukończyć grę za 5 podejściem. Ogólnie woja trwała u mnie chyba 43 dni. Od początku grałem 3 postaciami i wszystkie przeżyły.

ocenił(a) grę na 9
Maverick0069

Świetna gierka,wojna skończyła się 45dnia ale przyznaje miałem farta bo trafiła mi się najlepsza kombinacja postaci Bruno, Katia, Martin, Marko

ocenił(a) grę na 9
vareen

Pierwsze podejście 16 dni, drugie podejście 45 dni i koniec wojny w 3 osoby. Gierka rewelacyjna.

ocenił(a) grę na 9
Leito_25

Wszedł nowy update, w którym dodano nowy schron także zaczynasz grę w nowym budynku:)
Do tego mamy możliwość wybrania osób którymi chcemy grać(komputer nie losuje sam postaci), plus nowe postacie w grze.
Jest jeszcze masa innych rzeczy po wgraniu tej aktualizacji.

Maverick0069

Ja przeszedłem z Bruno, Katia, Cveta i Pavle :)

ocenił(a) grę na 7
Maverick0069

udało mi się skończyć grę za 1 podejściem tyle że przez ostatnie 2 dni moi ludzie lecieli na głodzie i tak naprawdę gdybym nic nie znalazł najbliższej kolejnej nocy do jedzenia to bym przegrał :/ gra mogłaby być bardziej rozbudowana ale cóż no miałem dużego farta jeżeli chodzi o zwycięstwo za 1 razem ogółem moja gra miała 45 dni

ocenił(a) grę na 9
Maverick0069

Mi się udało przeżyć 45 dni i skończyła się wojna :), więc owszem ta gra ma koniec. Kwestia zbierania każdego śmiecia, wybudowania paru pułapek na zwierzęta i ogródka warzywnego, oraz dwóch piecyków rozwiniętych na maxa. Wtedy ani zima nie straszna, ani głód, a jak wzrasta przestępczość dorabia się każdemu broni i po prostu zostaje w domu.
Powodzenia!

Maverick0069

45 dni i koniec wojny :( A tak fajnie było :D Choć w zimie ciężko!
Jestem z siebie dumny bo w pierwszym podejściu :)

ocenił(a) grę na 8
kulin123

Hehe wojna się kończy na 45 dniach, a ja jak na ironię przeżyłam tylko 44.
Miałam pełno jedzenia, uzbrojenia i wszyscy byli w świetnych nastrojach to zaszalałam niepotrzebnie w bazie wojskowej. Jeden mi zginął, wróciłam po jego rzeczy i ciężko ranili mi 2 osobę, a trzecia popadła w depresje po śmierci rannego.

marza4366

Wojna kończy się losowo więc nie wiadomo kiedy by się skończyła ;) Ale wytrwałości ;)

ocenił(a) grę na 10
kulin123

Jestem póki co na 25 dniu. I zostały mi dwie osoby w tym jedna z mega dołem :)

ocenił(a) grę na 9
Maverick0069

Za pierwszym razem przeżyłem 30 dni. Zlata mi się kompletnie załamała i nie mogła otworzyć handlarzowi drzwi do schronu. Gdyby to zrobiła mogłaby przeżyć jeszcze parę dni pewnie. Za drugim razem udało mi się przeżyć 36 dni. Mam nadzieję, że utrzymam tą tendencję wzrostową i za trzecim razem dotrwam do końca wojny.

ocenił(a) grę na 9
Maverick0069

45 dni i gra sie skonczyla,ale mialem kilka podejsc zanim mi sie udalo

Maverick0069

Przeżyłem całą wojnę, skończyła się ona 42 dnia :) Było to moje trzecie podejście. Według mnie najlepiej skupić się na barykadach okiennych i potem od 3 lvl warsztatu, alarmie na drzwiach, ponieważ potem już nic wam nie ukradną. Nawet jeżeli wszyscy śpią udaje się przegonić bandytów. Skończyłem z czterema członkami załogi. Ale Marin przyszedł ostatniego dnia, więc w sumie z trzema. Tylko Pavle przeżył całą wojnę z mojej początkowej ekipy. Marko zmarł z powodu odniesionych ran 17 dnia a Bruno 31. Jeszcze popełniłem głupi błąd, gdyż dzień po śmierci Bruno chciałem go pomścić i poszedłem w to samo miejsce Aricą (która przyszła około 20 dnia) i też zginąłem. Generalnie grałem bez skrupułów. Zabiłem staruszków i cywila na Placu Snajperów. Jeszcze często przychodził do mnie sąsiad, któremu najpierw pomogłem a potem proponował mi różne napady. Opłaca się chodzić do Wojskowych, żeby się wymieniać bimbrem i fajkami na jedzenie, a także do szpitala, gdzie lekarz odda Ci dużo jedzenia choćby za jedno lekarstwo ziołowe. Wszędzie tam chodziłem Katią, która też doszła, ale dość wcześnie bo około 5 dnia. Teraz postaram się zagrać jeszcze raz, ale tak żeby nikt nie zginął :)

ocenił(a) grę na 9
Maverick0069

Przeżyłem !!! Konflikt trwał 42 dni. Udało mi się to za 3 podejściem (pierwsze podejście 22 dni a drugie bodajże 25). Jednak nie bez problemów - Około 35 dnia zginął mi jeden z czterech mieszkańców podczas poszukiwania zapasów. Następnej nocy poszedłem w to samo miejsce z bronią w celu odzyskania utraconego ekwipunku i zemsty na żołnierzu. Zginąłem z rąk kolejnego, żołnierza w kamizelce kuloodpornej. Pozostałe w domu dwie kobiety w tym jedna ciężko ranna , dzięki zgromadzonym zapasom nie ruszały się z domu przez kilka nocy. Potrzebne rzeczy wymieniałem u NPCów. Ciężko ranna dzięki ciągłym opatrunkom - przeżyła. I nastał 42 dzień i informacja "UDAŁO CI SIĘ PRZEŻYĆ" (no raczej nie wszystkim się udało :/). Gra mimo drobnych błędów ŚWIETNA w ciągu tygodnia przegrałem 13 h (co jest dla mnie dużo z powodu praku czasu). Oryginalna grafika dodaje grze klimatu i ta niepokojąca muzyka. Na pewno podejmę kolejną próbę...

ocenił(a) grę na 9
Greg_B17

Dla wszystkich zainteresowanych wszedł wielki UPDATE 1.3 który dodaje nowe lokacje,, nową muzykę, pozwala również wybierać postacie którymi chcemy grać i ich zdolności, do tego można stworzyć własną postać np. SIEBIE.
Najlepszym elementem wprowadzonym przed UPDATE 1.3 jest możliwość wyboru czasu trwania wojny,warunków pogodowych etc.
Także weszło to na co wszyscy czekali.

ocenił(a) grę na 9
Maverick0069

Za pierwszym razem 32, za drugim w wersji 1.3 80 dni na najwyższym stopniu nasilenia konfliktu i nawet wszyscy przeżyli :D

ocenił(a) grę na 8
Maverick0069

16, jestem beznadziejna w tę grę :/

ocenił(a) grę na 8
Maverick0069

Za pierwszym razem 33 dni. Z tego co pamiętam największym problemem pod koniec była niewystarczająca ilość jedzenia, stan psychiczny bohaterów i zimno. Zrobiłam kilka błędów np. za często ich karmiłam na początku, zrobiłam tylko jedną pułapkę na szczury, nie zrobiłam ani jednego kolektora, zapomniałam napalić w kominku parę razy przed zakończeniem dnia w czasie zimy i generalnie mało się rozwinęłam. Końcówka wyglądała u mnie tak, że ostatniego bohatera, którym mogłam sterować zabili przy przeszukiwaniu a w domu dwie osoby, które zostały załamały się i nie mogłam nawet napalić w piecu w środku zimy, eh.
Za drugim razem udało mi się ukończyć grę. Wojna skończyła się po 45 dniach, przetrwały trzy postacie - Bruno, Zlata i Roman. Przewinęli się też Arica i Boris ale niestety nie wrócili z misji. Przeżyłam głównie dzięki dwóm pułapkom na szczury i dwóm kolektorom deszczu. Warto wcześnie ulepszyć kuchenkę i wracać się do miejsc w celu ich dokładniejszego przeszukania. Warto też zabić nożem z ukrycia 1-2 uzbrojonych typów by w łatwy sposób zdobyć broń, amunicję a czasem i kamizelkę kuloodporną. Bardzo pomógł mi w tej rozgrywce handel na głównym placu. Moja początkowa reakcja na przyjęcie mojej oferty przez kupca: dwie kostki cukru za około 16 desek czy około 30 drobiazgów - totalne zaskoczenie i radość. Pewnie nie zawsze można tam tak dobrze pohandlować. Właśnie dzięki temu miejscu dorobiłam się ładnych zapasów dzień lub dwa przed nadejściem zimy. Z nieulepszonym piecykiem jakoś dotrwałam do jej końca, niestety nie udało mi się zrobić termoregulatora na czas. Po zimie miałam ambitny plan kontynuować handlowanie na placu ale szybko mnie pogonili. Zaczęłam dokładnie przeszukiwać miejsca, w których nie czaiło się na mnie duże zagrożenie. Próbowałam handlować też z wojskowymi ale jak na złość nie udawało mi się. W końcu zaczęłam odczuwać braki w zapasach desek i drobiazgów a nie wiedziałam wtedy jeszcze, że można rąbać meble. Kupowałam więc je od handlarza i jakoś dotrwałam do końca bez jakiś krytycznych problemów. Na pewno w kolejnych moich rozgrywkach spróbuje zrobić sobie bimbrownik oraz ziołowy ogródek i spróbuje być jeszcze bardziej samowystarczalna, zobaczymy jak to będzie wyglądało. Ziołowy warsztat udało mi się co prawda zrobić ale koniec końców nie ulepszyłam go i korzystanie z niego ograniczyło się do okazjonalnego tworzenia papierosów na handel, bo tak naprawdę z lekami byłam ustawiona od samego początku i nigdy mi ich nie brakowało.

Maverick0069

Za pierwszym razem 24, za drugim 31, za trzecim 36 i koniec wojny. Świetna gra!

Maverick0069

Ja gram pierwszy dzień w gierkę i przeżyłem do tej pory 20 dni. Wszyscy są załamani, chorzy i ranni, ale...żyja :D

Maverick0069

Kradzież własności prywatnej nie popłaca w tej grze ale czy najlepiej nigdy nie brać niczego z własności prywatnej czy czasami można? Mam na mysli np pistolet w domu publicznym.

ocenił(a) grę na 10
Maverick0069

Ja przeżyłem max 24 dni. Obecnie gram chyba czwarty czy piąty raz - 17 dzień. Zachwycony jestem zmiennością warunków w tej grze. Jak Ci jest ciężko ze wszystkim (zwlaszcza z jedzieniem) to masz sporo czesci i desek a gosc na wymiane przychodzi prawie codziennie. A jak nie ma problemu z jedzeniem, to nigdzie nie ma desek i czesci. Raz zaczynasz 3 postaciami, raz 4. Fajne to :)
Denerwujace jest tylko to, ze nie mozna ustawiac wiekszej liczby rzeczy/urzadzen blizej siebie.
Mam dwa pytania:
- czy warto okradac bezdomnego w zbombardowanej SZKOLE? (na koncu korytarza w piwnicy). Czy rzuca się na mnie wszyscy?
- iloma postaciami graliscie NARAZ? Ja max 4.

Maverick0069

Za pierwszym razem 23 dni przez jeden blad.
Drugie podejście to 42 dni, gdzie od 28go dnia została mi tylko svieta. Siedziała zabarykadowana przez te 2 tygodnie. Miała wszystko do przeżycia i nie musiała wychodzic. Handlowała z domokrążcą i tyle wystarczyło. Na koniec nic jej nie dolegało.

Maverick0069

Ja podczas pierwszej gry przetrwałem 17 dni. Bo moje postacie zginęły ( Jedna zamordowana, druga samobójstwo , trzecia przez choroby ) . A rekordzik to 32 dni

Maverick0069

Teraz gra jest dostepna na Steam za pare zl. Za pierwszym razem po 12 dniach wszyscy moi zmarli z glodu i wycienczenia. Za drugim podejsciem mam dobrze prosperujace samowystarczalne przedsiebiorstwo. Nie brakuje zywnosci, lekow, ani broni. Nie udalo mi sie jeszcze zmajstrowac gitary, ani karabinu - bo nie natrafilem jeszcze na odpowiednie czesci. Jutro powinno mi sie udac dokonczyc rozgrywke ;)

Maverick0069

ja ta gre przeszlem :D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones