PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=612263}
7,7 917
ocen
7,7 10 1 917
Titan Quest: Immortal Throne
powrót do forum gry Titan Quest: Immortal Throne

Hack'n'slash to naprawdę ostro popier**** gatunek. Pal licho, walisz goblina w łysą pałę - wyskakuje zbroja. Kiedy jedna gra nakazuje ci zabijac tysiące - mało, dziesiątki tysięcy - mało, setki tysięcy potworów - ja wymiękam. I to jeszcze tylko po to, aby nabić expa, żeby stanąć jak równy z równym z bossem.

Podstawka "Titan Quest" była jakos ułożona. Do walki z Typhonem można było dojść w miarę rozwiniętą postacią i stanąć z nim w równe szranki. Ewentualnie poexpić 4-5 godzin i dało się radę. W dodatku nie ma bata. Doszedlem do Cerbera, postać na 42 poziomie - bez szans na wygraną. Wg mej orientacji, musiałbym zdobyć ze 4-5 poziomów więcej. Potem natomiast jest boss główny, sprawdziłem na Youtube. Żeby jego pokonać musiałbym expić chyba 9-10 godzin.

9-10 godzin samego expienia. Samego rabania, siekania, powtarzania tej samej czynności, już i tak przemaglowanej przez 70 godzin poprzedniej rozgrywki.

Szczerze, nie wiem jak może się to komuś podobać. Nie lepiej zainstalować RPG-a z fabułą, różnorodnego, zmuszającego do myślenia, do różnego podejścia do zadań, questów. Przy "Immortal Throne" wymięklem. Wywaliłem to to ze dysku, potem ze Steama, nie chce już na niego patrzeć.

ocenił(a) grę na 7
Piotrek4

Stary komentarz, wiem.

Jak dla mnie Tyfon to masakra, 3 dni się z nim męczyłem, ale cerber jest łatwiutki, Hades też nie sprawia szczególnie dużych kłopotów, choć ma silną obstawę po drodze i leczy się po twojej śmierci.
Najgorsi bossowie:
1. Tyfon
2. Król Minotaurów
3. Alastor-Bicz Acheronu

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones