Na wielki plus- wizualizacje, muzyka dobra jak zawsze, intrygująca, przyzwoita fabuła, dreszczyk napięcia i niepokoju, ciekawy motyw z pałacem pamięci.
Minus- mniej porywające, nieco sztuczne dialogi dialogi, zbyt duże obszary danych scen i nade wszystko problemy z zaznaczaniem wybieranych opcji (przedmiotów) oraz zbędne okienka informacji o przedmiotach z którymi nie możemy wejść w interakcję.
Również mniej odczuwalne efekty decyzji oraz związany z tym i całością fabuły odczuwalny brak wyraźnego napięcia emocjonalnego i niepewności.
Ponadto brakuje wyrazistej, odczuwalnej w tle ścieżki dźwiękowej przez więkzość czasu gry.
A na zakończenie absolutnie pomięnięty, zmarnowany na potencjał na finalną rozgrywkę z "bossem" (zamiast tego dostajemy krótką scenkę bez znaczenia).
Podsumowując- przyjemny zapychacz czasu, ale lepiej nie oczekiwać sensacji i szału. Wygląda raczej na wersję testową, stworzoną przed "Life is Strange", a niżeli jej pełnoprawny towarzysz.