PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=739050}
9,6 25 998
ocen
9,6 10 1 25998
Wiedźmin 3: Dziki Gon Krew i wino
powrót do forum gry Wiedźmin 3: Dziki Gon - Krew i wino

Jak sądzicie,który dodatek jest lepszy?

Oba dodatki są wykonane perfekcyjnie nie potrafię wybrać lepszego.

Krew i wino 10/10, serca z kamienia 5/10 i to przy szczerych chęciach.

konserwator_maszyn

Dlaczego tak słabo oceniasz ?

hunter69

Głownie dlatego, że dodatek miał "wiedźmin" w tytule, a z wiedźmińskiego klimatu nie zostało tam praktycznie nic. Bo cóż tam było? Sienkiewiczowskie motywy, machanie szabelką i hej sokoły - nie ta bajka; arabskie wtręty - to już całkiem od capy; toporny wątek miłosny robiący wrażenie wciśniętego na siłę "bo wiedźmin cyckami słynie"; misje poboczne - zrobiłem jedną z produkcją prochów w tłe i reszty nie miałem już chęci sprawdzać. No i wątek główny, niby ok, ale został rozbity na trzy, kompletnie niepowiązane historie. Same w sobie skonstruowane dobrze, ba! z polotem i swadą nawet, ale jak zobaczyłem niziołka siedzącego na nowigradzkiej wieży niczym batman w gotham to pacnąłem się w czoło, Wiem, że siła wiedzmina to w dużej mierze współczeność ubrana w szaty fantazy ale to było zbyt dosłowne; a takich kwiatków było więcej. O tym że rzecz działa się w znanej już scenerii co też wpłynełó na moją ocenę nie wspomnę bo to akurat uzasadniała bardzo uczciwa cena.

ocenił(a) grę na 10
konserwator_maszyn

Nawet nie skończyłeś wszystkich pobocznych misji w SzK, a oceniasz... sorry, żenada.

ocenił(a) grę na 10
Alex303

A te misje cokolwiek mogą zmienić w ocenie? 3 czy 4 zadania poboczne i to raczej, jak na standardy wiedźmińskie, nie wyróżniające się. Z oceną kolegi się nie zgadzam, ale nie dajmy się zwariować.

ocenił(a) grę na 10
Mlodzik91

Prawda, misje poboczne w SzK były raczej średnie, ale nie wyobrażam sobie, żeby wypowiadać się o tym dodatku, gdybym ich nie skończył. Popatrz jakie rozbudowane były takie misje w "Krew i wino"... nie wiem jaki sens jest kupować grę Wiedźmin, jeżeli nie chce się odkryć wszystkiego co ma do zaoferowania, szczególnie jeśli masz zamiar później głosić sądy na temat tej produkcji.

ocenił(a) grę na 10
Alex303

Wszędzie to i ja pewnie nie zajrzałem, chociaż podstawkę przeszedłem 3 razy, Serca 2 razy, a Krew i Wino raz (przy czym odkryłem wszystkie zakończenia). Na pewno ominąłem cztery albo pięć nieznaczących zadań pobocznych, o których nikt nie słyszał, i co? Też nie mam prawa się wypowiadać o Wiedźminie ;)?

Moim zdaniem w grach tego typu minimum przyzwoitości pozwalającej na wypowiadanie się o grze jest przejście wątku głównego, w końcu to jest danie główne.

ocenił(a) grę na 10
Mlodzik91

Nie ma czegoś takiego jak zadania poboczne, o których nikt nie słyszał. W dobie internetu możesz sprawdzić w 5 min, czy nie pominąłeś żadnego zadania, bo wszystkie są opisane na stronach związanych z grą. Ja nie ominąłem ani jednego.
A co do wątku głównego - w przypadku SzK można powiedzieć, że to wystarczy, natomiast w "Krew i wino" wątki poboczne były tak rozbudowane, że przebijały kilka razy główną historię jeżeli chodzi o długość, jak i również "ciekawość". Coś słabo chyba grałeś w te dodatki Wiedźmina 3, skoro tego nie wiesz...

ocenił(a) grę na 10
Alex303

Oj zdziwiłbyś się. Jedno z zadań pobocznych podstawki znalazłem tylko w jednej jedynej solucji w internecie, podczas gdy w poradniku takiego giganta jak Gry-Online ani widu ani słychu.

W "Krwi i Winie" odkryłem wszystko co do odkrycia było. Faktycznie zadana poboczne były świetne, ale nadal - głównym daniem jest wątek główny. Czy lepszy, czy gorszy od zadań pobocznych to już raczej kwestia gustu. Mnie się bardzo podobał, głównie dlatego, że Redzi osiągnęli w nim szczyt wiedźmińskiej szarości i niejednoznaczności. A w zadaniach pobocznych osiągnęli szczyt różnorodności.

ocenił(a) grę na 10
Mlodzik91

Poradnik z Gry-Online w ogóle był mocno wybrakowany. Kilka razy do niego zajrzałem, ale tak jak piszesz, był mocno średni. Ja korzystałem głównie z solucji strony Eurogamer, tam były wymienione chyba wszystkie zadania poboczne i dość dokładnie opisane.

A co do "Krew i Wino"... cóż, zgadzam się w sumie. Podobała mi się główna misja z tego dodatku, ale ta z "Serc z kamienia" bardziej do mnie trafiła, zarówno historia, jak i różne nawiązania do polskiej (i nie tylko) kultury. Nie wiem czy nie najlepsza fabuła z jaką się spotkałem w grach komputerowych, dawno mnie coś tak nie ruszyło, a już stary jestem.

ocenił(a) grę na 10
Alex303

Eurogamer też nie miał wszystkich zadań. Wiem, bo znalazłem jedno, którego oni nie opisali.

Z "Sercami z Kamienia" miałem problem ponieważ wątek główny zbyt bardzo przypominał mi wątek Krwawego Barona z tą różnicą, że w wątku Barona elementy fantastyczne służyły tylko uwypukleniu jego dramatu, podczas gdy niemal wszystkie problemy Olgierda były w fantastyce zanurzone, przez co trudniej mi było się z nim utożsamiać. A przynajmniej w ten sposób racjonalizuję sobie mniejszy zachwyt Sercami niż reszta ludzi.

ocenił(a) grę na 10
Mlodzik91

Akurat w Wiedźminie 3 questy poboczne są równie rozbudowane jak te z fabuły głównej więc nie warto niczego pomijać.
A nawet te ze zleceń wiedźmińskich i poszukiwań skarbów fajnie się przechodziło mimo, że były prostsze i była w nich pewna schematyczność i powtarzalność jak w serii Elder scrolls co akurat w Morrowind, Oblivion i Skyrim mnie irytowało i odrzucało.
A w Wieśku 3 rozkoszowałem się każdym możliwym questem, listem, księgą co wcześniej tylko w równym stopniu oczarowały mnie swego czasu Gothic 1 i Gothic 2 Noc kruka, by sprawdzić każdy zakamarek.
Dla mnie osobiście od czasu Gothic 1 nie było gry, która by mnie tak oczarowała jak Wiedźmin 3 z dwoma dodatkami.
Co do starych gothiców polecam grać obowiązkowo z modami.
Gothic 1 + Edycja rozszerzona 1.4.8 + Dx 11 + Txeture pack
Gothic 2 Noc kruka + Returning 2.0 (Dx 11 + L'Hiver Edition)

Krew i wino zdecydowanie, chociaż fabuła była odrobinę ciekawsza w Sercach.

Zdecydowanie Serca z Kamienia. Krew i Wino rozczarowało mnie fabularnie, antagonista nie dorasta do pięt Panu Lusterko, a cała ta bajkowość niezbyt mi przypasowała. Niby Toussaint jest piękne, ale przyzwyczaiłem się już do nieco bardziej polskich klimatów. Nawet nie o tyle polskich, ale ponurych. Lokacje z podstawki są zdecydowanie bliższe mojemu sercu. Mam też zarzut do emocji w Krwi i Winie. Jakieś to takie wszystko płytkie i niezbyt angażuje. Spodziewałem się pod koniec łez, a była jednynie łezka w oku i uczucie rozczarowania. Oczywiście Krew i Wino niszczy zawartością i śliczną lokacją, ale w grach zawsze cenię sobie bardziej dobrze napisaną historię i przede wszystkim emocje. Tego mi tutaj zabrakło. W sumie podczas grania byłem zmęczony. Nie czułem żadnych większych nowości w stosunku do trójki. Było mi przykro, że to już ostateczny koniec historii Geralta. Męczyło mnie to całe pomaganie wszystkim, bezustanne podejmowanie decyzji... przy napisach końcowych poczułem ulgę. Chyba zachłysłem się tym Wiedźminem przez ostatnie lata. Teraz zajmę się moim domkiem, oczyszczę Toussaint z wszelkich potworności i odpocznę. Zasłużyliśmy na to z Geraltem.

Podstawka i dodatki to majstersztyk i przykład dla całej branży gier. Zwyczajnie Krew i Wino nie podołało moim oczekiwaniom, które urosły do niewyobrażalnych rozmiarów przez te wszystkie lata, a szczególnie ostatnie miesiące. Redzi nawet jak robią coś gorzej, to i tak jest zajebiście. Krew i Wino razem z podstawką i poprzednim rozszerzeniem tworzy piękną całość godną zapamiętania do końca życia. To jest najważniejsze.

ocenił(a) grę na 7
polskipolski

Wreszcie widzę ktoś odczuwa do kiw to samo, co ja

ocenił(a) grę na 10

"Krew i Wino", głównie przez całą nową krainę wraz z jej zawartością, która nadrabia braki wątku głównego. Toussaint żyje i reaguje na poczynania gracza, której to mieszkańcy entuzjastycznie komentują postępowania gracza oraz wydarzenia z jakimi się zmagali (tego w podstawce nie było). Człowiek ma ochotę spacerować po każdej wiosce, ulicy i wysłuchiwać komentarzy, czytać tablice ogłoszeń oraz książki, obserwować ewolucje otoczenia.

"Serce" skupiło się na konkretnej przygodzie oraz zmaganiach, było krótsze, intensywniejsze, bardziej emocjonujące. Lepiej zapada w pamięć, zasługa Pana Lusterko.

Jednak oba dodatki się uzupełniają, a w "KiW" znajdzie się nawiązania do wcześniejszej przygody. W przyszłości i tak wszyscy będziemy je postrzegać jako integralną zawartość "Wiedźmina", bez której nie warto będzie do gry siadać.

użytkownik usunięty

Serce z Kamienia...
Główny Wątek fabularny był bardzo bardzo dobry, trzymał w napięciu, zaskakiwał, wzruszał, te przewroty akcji, świetny, po prostu brak słów. Nie było tam dużo innowacji, ale sama misja wciągała na tyle, że gracz wyłącznie bił do przodu by dowiadywać się czegoś nowego.

I nie zgadzam się ze wszystkimi co mówią, że Krew i Wino to 10/10,15/10 itp bo są to oceny zbyt przesadzone. Główny wątek jest co najwyżej średni i prosty.
Nie ma tu żadnych innowacji prócz mutagenów, rzucają nam na start 3 bossów, potem jest już przerwa, niemniej sami bossowie jak byli tak są bardzo słabi i bardzo szybko je się zabija.
Najwyższy poziom trudności pokazuje tylko, że podstawowe mobki są silniejsze niż właśnie tacy bossowie, taktyki praktycznie nie ma żadnej prócz "bij i unikaj", a ślepo wierzyłem, że mocno popracują nad tym aspektem. Petardy nadal bezużyteczne, kusza też, nawet większość potek i odwarów, które siedza w eq są nieużywane, prócz jaskółki, bo po co skoro bossy padają i bez nich. Przez tą łatwość i banalność gracz nie korzysta z bestariusza, mimo dobrych chęci czasami te słabości się nie sprawdzają bo akurat tego znaku nie masz ulepszonego i wystarczy w sumie walka samym mieczem i queen jako ochrona, bo w końcu na najwyższym poziomie wszyscy cię mają na 2-3 hity.

I troszkę zmartwiło mnie powrót do trendów z podstawki czyli główny wątek taki średni, poboczne świetne, a mogliby połączyć serce z kamienia i podstawki, z pewnością gra byłaby dłuższa i bardziej ciekawsza.

Kraina jak kraina, drzewa, kamienie, wszystko po części skopiowane, ale samo miasto bardzo bardzo piękne.

Właśnie ta prostota przechodzenia gry, unik i bij, brak ulepszenia względem poprzednich części lokuje tą grę na 8,5, lecz tu dałem jej 9 za wiele nawiązań i trzymany poziom misji - tu pobocznych.

ocenił(a) grę na 9

Ja uważam że oba się uzupełniają. Serca nie są długie ale posiadają niesamowitą , trochę mało wiedźmińską fabułę.
Krew i Wino ma natomiast własną olbrzymią krainę i wiele wątków pobocznych. Słaba jest tylko fabuła ( choć trzeba przyznać walka z finałowym bossem jest niezwykle epicka)

ocenił(a) grę na 8

Preferuję serca z kamienia ma ciekawszy wątek główny oraz bohaterów

ocenił(a) grę na 9
Plater1830

Ale ów wątek jest krótki a pobocznych zadań jest bardzo mało.

ocenił(a) grę na 8
Grunwald_16

To prawda główny wątek jest krótki, ale bardziej angażuje przynajmniej mnie, krew i wino jest po prostu bardziej rozłożone w czasie tak jak w podstawce. Co do zadań pobocznych, prawda Serca z kamienia zawodzą ale krew i wino miało dla mnie może z 3 ciekawe zadania poboczne a reszta jest bardzo powtarzalna

To oczywiste, że „Krew i wino”. Prawda, „Serca z kamienia” miały niezłą fabułę i świetne postaci, ale to był dodatek w stylu bardzo rozbudowanego współczesnego DLC, który odkrywał zablokowane wcześniej tereny. A „Krew i wino” to dodatek bardziej przypominający niegdysiejsze expansion packi, który wykonano mistrzowsko. Nowa kraina, nowe – znów świetne – postaci, sporo zadań pobocznych i rozmaitej zawartości (sprzętu, kart do gwinta, potworów itd.) A do tego twórcy nie poszli na łatwiznę i nie powciskali tam jakichś assetów z podstawki, wiele elementów tworząc od podstaw. Są nowiutkie, klimatyczne i dopracowane w najdrobniejszym detalu, np. mieszkańcom Toussaint można z kufrów wygrzebać graty, których nie znajdziemy w Velen i na Skellige. No i nie mówiąc już o tym, że „Serca z kamienia” to „tylko” dziewięć godzin, a „Krew i wino” – dwadzieścia siedem.

ocenił(a) grę na 10

Oba dodatki są genialne chociaż Serce z kamienia w pewnym momencie zaczeło przynudzać potem wróciło na właściwy tor, krew i wino jest idealne od początku do końca.

ocenił(a) grę na 9

Wbrew pozorom wybór nie jest taki oczywisty. Osobiście bardziej przypadło mi do gustu Krew i Wino. Serca z kamienia mają bardzo ponury klimat. Jednak o ile Serca można zakończyć doprowadzając do w miarę pozytywnego zakończenia, to Krew i wino raczej go nie posiadają - zarówno siostra księżnej jak i wampir mają swoje za uszami, a niestety nie da się zrobić tak, by oboje przeżyli. Lubię Regisa, w książkach był naprawdę super postacią i w grze również jest świetny - tak więc ciężko mi przyczynić się do tego, że miałby ponieść konsekwencje śmierci Detlaffa. Syanna była raczej złą postacią, ale myślę, że miała gdzieś w sobie odrobinę dobra, niewielką ale jednak. W przypadku śmierci Syanny szkoda mi bardzo Anny - nie dość, że straciła siostrę dwa razy to jeszcze ten list.
Plusem Krwi i Wina jest też własna winnica - świetnie się bawiłam urządzając dom. Ucieszyłam się też, gdy Pani Jeziora dała mi ulepszony miecz z 1 części.

Pod względem fabularnym jak dla mnie to Serca z kamienia przez ten trochę psychodeliczny nastrój, a przede wszystkim postać samego Pana Lusterko czyli Gaunter o'Dim:)
"My, ludzie gościńca, powinniśmy trzymać się razem"

ocenił(a) grę na 10

Wybieram Krew i wino, bo znacznie więcej oferuje. Nowy świat na wzór średniowiecznej Francji,
nowe możliwości rozwoju z mutagenami, turniej rycerski, rozbudowa domu, bardzo dużo questów zarówno
fabuły głównej i tych pobocznych. Razem ok 130 questów to bardzo dużo jak na dodatek.
Przy drugim dodatku spędziłem znacznie więcej czasu.
Grałem w Wieśka 3 wraz z dodatkami jako jedną historią, a nie osobno i całkowity czas to ok 200 godzin na poziomie trudnym.
Wszystkie możliwe zadania z podstawowego Wieśka 3 zajęły ok 145 godzin.
Później zabrałem się za te z Serca z kamienia i było grania ok 12 godzin
Natomiast Krew i wino to kolejne 40 godzin.
Serce z kamienia mimo wysokiej jakości jednak są zbyt krótkie, by równać się z Krew i wino,
które równie dobrze mogłyby być kolejną częścią, bo długością dorównują najkrótszej i najgorszej części Wieśkowi 2.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones