Gdyby po sukcesie Wiedźmina 3 HBO wzięło się za serial Wiedźmin w stylu Gry o tron mogłoby to świetnie wyjść.
Chyba, że pójść inną drogą i nakręcić trylogię filmową z dużym budżetem w
stylu Władcy pierścieni jednocześnie ryzykując klapę finansową.

Właśnie o to mi chodzi, że gdyby takie ekipy jak z GOT czy LOTR'a by się za to wzięły, to po wypromowaniu nie martwiłbym się o oglądalność oraz o jakość produkcji. Tymczasem uważam, że póki co to marzenia ściętej głowy, ponieważ uniwersum Wiedźmina nie jest na tyle popularne. Możliwe, że sukces Dzikiego Gonu to odmieni, ale jakby nie patrzeć to "tylko" gra. Najpierw książka musi się wypromować na skalę światową, a przynajmniej w USA. Taki Władca Pierścieni, Gra o Tron, czy chociażby Harry Potter to były najpierw książkowe bestsellery, dzięki czemu filmy z góry miały zapewniony pewien sukces oraz środki na ich stworzenie.

Natomiast jak weźmie się za to byle jaka ekipa bez odpowiedniego budżetu oraz pasji wyjdzie takie "cudo" jak adaptacja Dragon Balla, co automatycznie przekreśli szanse na ponowne zrobienie filmu o wiedźminie i towarzyszach, bo temat się po prostu "spali".

Stąd też mój pomysł o stworzeniu animowanej wersji sagi o Geralcie i Ciri przez CDPR. Wszakże nie musielibyśmy się martwić o odpowiedni dobór aktorów oraz o włożenie serca w produkcje, bo to już mamy w grach. :) Nawet budżet nie musiałby być wysoki w porównaniu do produkcji wymienionych wcześniej, a zakładam, że Dziki Gon odniesie sukces i takowy będą posiadali.

"Pieśń Lodu i Ognia" Martina była dużo mniej popularna niż "Władca pierścieni" Tolkiena.
Dopiero po sukcesie serialu po powieść sięgnęły całe rzesze ludzi.
Z Władcą pierścieni było odwrotnie.

Na pewno dużo mniej popularna, ale wciąż. Może i masz rację. W sumie to obojętne - ważne, żeby powstał klasowy film :)

Ja wolałbym o wiele bardziej świetny serial niż film.
Mielibyśmy lepszy wielowątkowy scenariusz i dłużej byśmy się nacieszyli tym światem.
Poza tym bardziej przypada mi do gustu brutalność świata w "Grze o tron" niż
cukierkowatość we "Władcy pierścieni" czy jeszcze bardziej w "Hobbicie"
Poziom seriali w ostatnich dwóch dekadach bardzo się przecież podniósł i
wiele z nich jest lepsze od większości filmów np:
Oz, Sopranos, Sześć stóp pod ziemią, The wire, The Shield, Rzym,
Breaking Bad, Gra o tron, Detektyw, Fargo.

Obecnie powstaje pełno metrażowy film reżyserii Tomasza Barańskiego. http://www.filmweb.pl/film/Wied%C5%BAmin-2015-724464

Przepraszam za pomyłkę miało być: Tomasza Bagińskiego

Wow! Nie wiedziałem, aż dziwne... Obawiałem się tego, że znów jakaś nisko budżetówka się weźmie za ten film. Natomiast obejrzałem próbkę możliwości Bagińskińskiego i jakaś iskierka nadziei się tli ( Film tego reżysera: https://www.youtube.com/watch?v=32vlOgN_3QQ ). Nawet robi wrażenie. No cóż, zobaczymy jak to będzie ...

Liczę na maleńki cud i po milionie komedii romantycznych coś ruszy w dobrą stronę w Polsce.

Też niedawno widziałem ten film i jest naprawdę dobry, ale jest to bardzo krótki film a produkcja wiedźmina będzie stanowiła o wiele większe wyzwanie lecz jeśli temu gościowi się nie uda wyreżyserować porządnego filmu o wiedźminie to żadnemu innemu polakowi się nie uda. Ja osobiście wieże w sukces biorąc pod uwagę możliwości Pana Tomasza i jego doświadczenie w uniwersum Wiedźmina. Na razie jednak pozostaje nam trzymać kciuki i czekać na jakieś konkretne wiadomości o tej produkcji.

Ja bym zrobi Wiedzmina po angielsku, Ostatnie Zyczenie i Miecz Przeznaczenia jako miniserial, a Saga jako 5 filmow.
W roli Geralta obsadzilbym Nikolaja Coster-Waldau