No jak to jakie? Bezprecedensowa wizyta szefa CIA na Kremlu, całkowite umorzenie zadłużenia Rosji, 10mld $ kolejnej pożyczki, plama oleju z USS Memphis, USS Toledo ukryty w doku. Właz ratunkowy który miał być zniszczony a co widać na filmie i potwierdzają nurkowi nie był uszkodzony. Dowódca floty norweskiej potwierdzający, slowa admirała Popova, że rosjanie szukają amerykanskiego okrętu podwodnego. Bomby głębinowe zrzucane tuż po katastrofie dookoła miejsca "zdarzenia". Może Ty inny film oglądałeś?

Tych dowodów jest w filmie mnóstwo, jeśli je przeoczyłeś to może obejrzyj jeszcze raz. A jakie są dowody na przebieg wydarzeń wg wersji oficjalnej? Tu faktycznie żadne, po prostu wymyślona przez kogoś koncepcja, w wielu miejscach nieprawdopodobna, jak choćby to, że najnowocześniejszy okręt na świecie zabiera na pokład przestarzałe i niebezpieczne torpedy, wycofane pół wieku temu z użycia.

Na Wikipedii masz historię K-19 a przy okazji o specyfice radzieckiej myśli technicznej, etyce i organizacji pracy.
Historia Kurska mieści się w opisanym tam paradygmacie sowieckiej prowizorki + niekompetencji wzmocnionych smutą lat 90-tych
Nihil novi; B-37, K-129,K-429, K-219 i K-278 i nie tak katastrofalnych w skutkach wiele innych zdarzeń.

Farmazony o winie Amerykanów nie są brane poważnie w Runecie. Zbyt wiele dyskusji, książek, analiz poważnych przetoczyło się tam żeby wersję skierowana dla biedaków umysłowych próbował ktoś poważnie bronić.

Biedę umysłową to prezentuje ktoś wierzący bezkrytycznie w amerykańską propagandę.

Nikt normalny po tamtej stronie nie oczekuje od człowieka z Polski żeby powielał propagandowe/ szurskie teorie.

Jeśli masz szacunek dla zwykłych Rosjan nieprzeżartych propagandą, do ofiar Kurska ich rodzin, ludzi którzy starają się wyjaśnić uczciwie możliwie najwięcej z okoliczności katastrofy, to absolutnie nie pomagasz im przejawami durnej antyzachodniej fobii. Dość mają jej skutków na własnym gruncie.

Ja nikomu nie pomagam ani nie przeszkadzam swoim komentarzem, no może najwyżej przeszkadzam rusofobom z przepranym mózgiem, łykającym jak pelikany amerykańską propagandę. Tak samo jak dziś, odnośnie wojny na Ukrainie.