Cholera, dawno nie miałem szklanych oczu po seansie. Film daje do myślenia o kruchości życia. Świetny film, ale smutny jak cholera. Moment, gdy lekarz przyszedł ze zgolonym wąsem.... załatwiła mnie ta scena.
Co prawda domyślam się, ale i tak - możesz powiedzieć o co chodziło z ogoleniem wąsów?
Obiecał jej że jak ją nie wyleczy to zgoli wąsa
Miałem to samo z tą sceną