Komedia,kryminał,sensacja czy thiller? A może SF, bo bohater niczym Lambert w Nieśmiertelnym lub zakrwawiony Bruce Willis wychodzi ze wszystkich możliwych i niemożliwych do przeżycia zdarzeń. Film da się obejrzeć i nawet z zainteresowaniem czeka się na koniec , ale zdecydowanie to skandynawskie kino absurdu (osobiście wolę Gang Olsena) nie przypadło mi do gustu. Dla mnie 5/10.
Myślę, że wszystkie cztery gatunki wymienione przez Ciebie, zmiksowane ze sobą. Spora dawka czarnego humoru (wychodek, pies). Mnie się podobało, taki drastyczno-zabawny film ze sporą dawką napięcia.