W końcu porządny horror z naturalną grą aktorską. W natłoku amerykańskich gniotów europejskie kino pokazuje klase. Hiszpanie pokazuja że majac nawet niezbyt wymyslna historie mozna stworzyc film klimatyczny i trzymajacy w napieciu. Choc mnie osobiscie nie przestraszyl ani razu (badz co badz konwencja horrorow nie zmienila sie od dobrych kilkunastu lat wiec mozna z latwoscia przewidziec kiedy zaraz cos "wyskoczy") to jednak ogladalo sie go przyjemnie. Szczegolnie ostatnie 10 minut jest najlepsze.
SPOJLER
Głos z taśmy, te przeróżne zdjecia z opętana dziewczynka no i sama wychudzona poczwara na koncu robia wrazenie i buduja niesamowita atmosfere. Obawiam sie jednak ze kolejna czesc bedzie juz tylko nieudana kontynuacja.