Ten film wykonano z głową. Starannie budowane napięcie uchodzi z nas dramatycznie w niezwykle wszechstronny sposób, albo nieoczekiwanie ktoś spada na klatkę schodową, albo straszy nas przerażająco dobrze wystylizowana mała dziewczynka, albo gaśnie światło- chociaż tutaj, jak to w ciemności można spodziewać się sensacji;) mam wrażenie, że skupiono się w nim zdecydowanie bardziej na psychice widza - na tym JAK on reaguje np. na ciemny zaułek, a nie na spektakularności efektów. Dobrym posunięciem było również początkowe wrażenie przyjemnego filmu dokumentalnego(osobiście wybrałem się na niego przypadkiem, nie poinformowany o jego gatunku),co zrobiło dodatkowe wrażenie.
Moja opinia
10/10