...jeden z najlepszych horrorów jakie oglądałam. Bardzo wciągający i trzymający w napięciu. Naprawdę polecam =) 10/10
Jeden z najlepszych? :/ To powiedz, ile ty horrorów oglądałaś? Sama uwielbiam horrory do tego stopnia, że obejrzałam jakieś 90%, jakie nakręcono, jednak TEN film należy do najgorszych. Stawiam go poniżej "Pociągu pełnego mięsa" a na równi z "Martwicą mózgu" - a nakręcić taki drugi bezsensowny tytuł to już nie lada wyczyn. Nie. Film stanowczo nie dla mnie. Choć przyznam, że nie mam zastrzeżeń do "28 dni później" albo "28 tygodni później" gdzie również wykorzystano motyw nieznanego wirusa wścieklizny to jednak ten filmik do mnie nie trafia. Jakby tak spisać co w nim było kiepskie to lista byłaby naprawdę długa. :/ Ale cóż. Każdy ma swój gust. Jednak osoby, które zachwycają się tym filmem nie obejrzały jednak zbyt wielu horrorów.
No dobra. Jakieś zalety także posiada. Ale ogólny wynik bardzo mierny: 3/10 - to moja ocena. A końcówka filmu jak dla mnie trochę nieodpowiednia - choć moment, gdy dziennikarka spoglądając przez obiektyw kamery zobaczyła swojego martwego kolegę i pochyloną na nim babkę był dobry.
"Sama uwielbiam horrory do tego stopnia, że obejrzałam jakieś 90%, jakie nakręcono" ...
Na filmwebie jest 11335 (w czasie kiedy pisałem ten post, filmweb jednak nie posiada całej bazy horroru światowego...), ale skoro obejrzałaś z tego "jakieś 90%", to widziałaś jakieś 10202 filmów tego gatunku. To nie jest jedyny gatunek jaki Cię interesuje. Taka ilość obejrzanych filmów, tworzy w człowieku uczucie pewnej elitarności. Tej elitarności nie czuć ani w Twoim sposobie mówienia (przytoczone filmy, jako przykłady... z taka wiedzą łatwiej wskazać na prawdę złe filmy, co w horrorze nie jest trudne, biorąc pod uwagę ile tego powstało), ani w filmach, które oceniłaś (nie mówiąc już o tym, że z "kilkoma" Twoimi 10/10 się nie zgadzam).
"Jednak osoby, które zachwycają się tym filmem nie obejrzały jednak zbyt wielu horrorów."
Łatwo napisać, ciężko udowodnić. Nie wiem jacy są ludzie, którym podoba się ten film, ale nie świadczy to w żaden sposób o tym, ile horrorów ten ktoś oglądał (tak jak w Twoim przypadku ocena 10/10 dla Stay Alive, czy Hellraiser: Sekta, nie świadczy o tym, ile Ty filmów oglądałaś).
Chciałam powiedzieć że bardzo lubię oglądać horrory może nie obejrzałam ich aż 90% tak jak ty i nie mam takiej wszechstronnej wiedzy na ich temat, jak ty, ale obejrzałam ich dość sporo i musze powiedzieć że jesteś w wielkim będzie jeśli tak uważasz i zgadzam się z Litohoro_2 że jak komuś podoba się ten film, nie świadczy to o tym, ile horrorów ta osoba oglądała. Są gusta i guściki jednym podoba się to... drugim całkiem coś innego. Np.: tobie przypadł do gustu film "28 dni później” a mi nie to niemogłabym stwierdzić że oglądałaś/eś mało filmów.
Bardzo ciekaweże wg ciebie REC jest gorszy niż Midnight Meat Train...hm, mylisz się całkowicie, ale to kwestia gustu. A ja zgadzam się ze stwierdzeniem, że jest to jeden z najlepszych horrorów jakie powstały. A uwierz mi, że ja oglądałem 95% jakie nakręcono...
no zdecydowanie kawal dobrego kina, wrecz emanuje groza i napieciem. No i nie mowcie ze w koncowce wasze cialo nie zesztywnialo a wszystkie miesnie nie byly napiete =]
28 dni pozniej racja totalne dno... Jesli chodzi o rec. podobał mi sie nawet bardzo.ale tak szczerze to jestem bardziej fanatyczka azjatyckiego kina jezeli chodzi o horrory... Ogladalam ich sporo ale napewno nie 90% ;p;p bo jak widze ze film ma srednia 4 albo 5 to nawet nie chce mi sie go ogladac i go sobie daruje .. a najlepszym i najstraszniejszym horrorem wedlug mnie jest SHUTTER (wersja tajlandzka)