Tak sobie pomyślałam, że ten film pokazuje świetny obraz dzisiejszych dziennikarzy - hien (niektórych, oczywiście). Przecież do momentu, w którym nie zrobiło się naprawdę dramatycznie, to tej dziennikarki i operatora nie obchodziło bezpieczeństwo tych ludzi, ani nic innego poza jak najbardziej sensacyjnym materiałem. Gonią ich ci zakażeni, gotowi rozszarpać żywcem, ale gościu twardo kamerę trzyma...