Usnąłem w kinie. Może to kwestia niewyspania, w każdym razie film mnie nie zachwycił, nie przekonał, nie wciągnął. I nie lubię Cybulskiego.
a widzisz. To błąd.
Żałuj... I nie chcę nic mówić,ale lepiej zacząć od książki a następnie od filmu.Ja przeczytałam i aktualnie jestem w niej zakochana,teraz poluję na film. Także polecam ;)