W filmie reżysera Colina Hanksa i producenta Ryana Reynoldsa nadchodzi "John Candy: I Like Me". Osoby, które najlepiej znały Johna, opowiadają jego historię własnymi słowami, korzystając z nigdy wcześniej niepublikowanych materiałów archiwalnych, zdjęć i wywiadów. To dokument ukazujący życie, karierę oraz stratę jednego z najbardziej uwielbianych aktorów wszech czasów.
Jestem użytkownikiem od bodajże 2004 roku. To już będzie 21 lat. Nigdy nie widziałem takiego spadku jakości jak obecnie. Czy ktoś tu jeszcze pracuje? Wrzucacie dokument Prime'a z dopiskiem "niedostępny na VOD". Żałosne
z całym szacunkiem dla śmiertelnego murraya, ale to nieśmiertelny mel brooks powinien był film ten otwierać.
poza tym nihil novum.
popularna idea, że o zmarłych to albo dobrze, albo wcale, posunięta do granicy extremum.
jest tylko dobrze i bardzo dobrze, tam że kochany był, poczciwy, uczciwy i sympatyczny,...