leżą na kozetkach i ryczą do siebie:
wynik sondażu mówi, że o to właśnie chodzi. nie wiem, co jeszcze chcesz ode mnie usłyszeć. heroina jest cudowna. sprawia, że wszystkie twoje problemy znikają. nie czujesz się wyrzutkiem. lubisz siebie i wszystkich wokół. i przestajesz tęsknić za tymi, za którymi tęsknisz. to najlepsza ze wszystkich rzeczy.
(a tak przy okazji, jeden z najnudniejszych opisów działania tego drogu ze wszystkich znanych mi) (dla skontrastowania podam jeden z lepszych)
po prostu głowa ci opada i śnisz. wyłania się stopniowo jakiś scenariusz, a ty naprawdę w nim żyjesz. kiedy śnisz, doświadczasz rzeczywistości snu tak, jak gdyby działo się to naprawdę. to, że śniłeś, bez względu na to, co to było, uświadamiasz sobie dopiero po przebudzeniu. ale kiedy przysypiasz po heroinie, nie tylko oglądasz tę senną rzeczywistość, ale możesz ją również zmieniać - możesz wpływać na nią na różne sposoby, sprawiać, żeby działo się to, co chcesz, żeby się działo.
(by richard hell from Please Kill Me)